W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
YOCHI

Aktualności

Radny Eltman kandydatem na prezydenta Konina. „Chcę zaprezentować zupełnie inny pomysł na zarządzanie miastem”

2024-02-08 11:05:59
Marcin Szafrański
Napisz do autora
Radny Eltman kandydatem na prezydenta Konina. „Chcę zaprezentować zupełnie inny pomysł na zarządzanie miastem”

Jakub Eltman, radny Konina, zapowiada swój start w wyborach na prezydenta Konina. – Konin zasługuje na prezydenta, który słucha głosu mieszkańców, korzysta z doświadczenia innych i szuka dialogu z różnymi środowiskami – mówi w rozmowie z nami.

– W mediach społecznościowych opublikował Pan przy swoim nazwisku logo Komitetu Wyborczego Wyborców Wasz Konin. Nazwa nie jest nowa, znana jest w Koninie. Czy tak właśnie miało być? Kojarzy mi się z Markiem Waszkowiakiem!

– Mam zamiar czerpać dobre wzorce z przeszłości. Warto zauważyć, że kiedyś z komitetu o tej nazwie startowało wielu obecnych radnych dziś reprezentujących PO czy PiS, jak na przykład Małgorzata Waszak, Wiesław Steinke, Zenon Chojnacki czy wspomniany Marek Waszkowiak. Niezależnie od skojarzeń, nazwa nie jest przypadkowa. Wasz Konin – czyli każdego z mieszkańców – to odwrotność Naszego Konina, czyli miasta polityków i dla polityków… tak jak to często się dzieje.

– Jeśli jest komitet, będzie i kandydat na prezydenta Konina. Czy to właśnie Jakub Eltman tym kandydatem będzie?

– Tak. Jestem kandydatem na prezydenta Komitetu Wyborczego Wyborców Jakuba Eltmana – Wasz Konin.

– Wybory do sejmu były próbą sił? Wtedy jednak w samym Koninie nie osiągnął Pan imponującego wyniku (około 400 głosów)!

– Wybory do Sejmu to całkiem inna sprawa. Zostałem zaproszony na listy Trzeciej Drogi, żeby budować sukces tej formacji i powalczyć o miejsca w parlamencie dla jej liderów. Udało się to zrealizować. Trzecia Droga uzyskała dwa mandaty poselskie z naszego okręgu.

– A może Pan liczyć też na wsparcie Trzeciej Drogi, z list której Pan startował?

– Decyzja o starcie Trzeciej Drogi w wyborach samorządowych z komitetu obecnie urzędującego prezydenta jest dla mnie niezrozumiała. Ja przede wszystkim liczę na poparcie nie polityków, ale mieszkańców Konina.

– Dlatego zdecydował się Pan wystartować na prezydenta Konina?

– Ubiegam się urząd Prezydenta Miasta Konina, bo pragnę mieć większy wpływ na rozwój Konina. Chcę zaprezentować zupełnie inny pomysł na zarządzanie miastem. Konin zasługuje na prezydenta, który słucha głosu mieszkańców, korzysta z doświadczenia innych i szuka dialogu z różnymi środowiskami.

– Tworzone będą z pewnością listy komitetu do Rady Miasta Konina. Kto się na nich znajdzie? Oczywiście nie pytam tak wprost o konkretne nazwiska, bo pewnie jeszcze trwają rozmowy! Ale czy mogą się na listach Waszego Konina do RMK znaleźć się obecni radni? Na przykład wspomniany Marek Waszkowiak?

– Nie będziemy zamykać się przed kandydatami, którzy kochają Konin i chcą dla niego pracować. Nasze listy będą doskonałym przykładem, jak energia młodości i świeże pomysły mogą mieszać się z doświadczeniem starszych pokoleń.

– Czym Wasz Konin będzie się różnił od innych komitetów?

– Wasz Konin jest naszą misją, którą wspólnie ze stopniowo ogłaszanymi kandydatami do rady chcemy realizować. Jest alternatywną drogą w lepszą przyszłość oraz komitetem, który chce zachować dystans wobec wszystkich politycznych wojen.

– Jak ocenia Pan ponad 5-letnią prezydenturę Piotra Korytkowskiego?

– Jako radny, wielokrotnie krytycznie wypowiadałem się o działaniach prezydenta i przedstawiałem inne rozwiązania problemów. Jednak wielokrotnie popierałem też niektóre pomysły i inicjatywy obecnych władz miasta. Najbardziej przeszkadzał mi brak konsultacji społecznych i decydowanie z poziomu biurka prezydenta. Chcę to zmienić, bo Konin jest Wasz – mieszkańców. Należy zapewnić współudział mieszkańców w decydowaniu o kluczowych sprawach.

– Kandydatów na prezydenta Konina z pewnością będzie kilku (na razie tylko nieoficjalnie pojawiają się nazwiska). Czy według Pana kampania wyborcza, choć krótka, może być ostra w Koninie?

– Moja kampania będzie merytoryczna. Może jestem jednym z najmłodszych kandydatów, ale wyrosłem z piaskownicy i nie będę obrzucał błotem kontrkandydatów. Chcę, aby wyborcy oceniali moją kandydaturę.




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Taco
''ŻYcie to wuef a nie wszyscy mają strój""
co nie
Obi van kenobi na prezydenta ? O słodki boziu co to sie odjebało?
Powtórka z historii....nie, dziękuję
Gość mówi że to coś "nowego" a gdy pytany o podobieństwo do komitetu "Wasz konin "z 2002 roku wymienia listę politykierów takich jak Waszkowiak, Małgorzata Waszak ( też jej mało w sejmiku i musi dorobić na waciki w radzie nadzorczej w Kleczewie) a więc wszystko jasne, protektor Waszkowiak znalazł sobie wykonawcę swoich planów w osobie młodego i " niezależnego ":););)
GoldenBoy
Lepiej mądrze milczeć w życiu niż głupio coś pieprzyć ;)
Eliza
Może nie tym razem. Brak solidnego doświadczenia. W radzie miasta głównie milczenie i wstrzymywanie się. Dał się młodzian namówić Wasz-kowiakowi pewnie, który widzi że PiS tonie...