W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

Zarejestrowane przez fotopułapkę. Po raz kolejny widziano wilki

2023-12-06 10:39:57

Zarejestrowane przez fotopułapkę. Po raz kolejny widziano wilki

Wilka nie należy się bać, ale trzeba zachować ostrożność. Dwa osobniki tej populacji zarejestrowała pod osłoną nocy fotopułapka w powiecie kolskim. Ostatni raz pojedynczego osobnika nagrało urządzenie w styczniu tego roku.

Wilk żyje w bliskim sąsiedztwie człowieka. Populacja ta w naszym kraju liczy ponad 1.200 osobników. Jest zwierzęciem stadnym tworzącym tzw. watahy. Na jej czele stoi samica (wadera) i samiec alfa (basior). Te dwa osobniki łączą się w związek na całe życie i jako jedyne z całego stada mają prawo do potomstwa. Żywią się przede wszystkim zwierzyną leśną (jeleń, sarna), ale nie pogardzą również zwierzętami gospodarstwa domowego. Wyłapują często osobniki słabsze i chore. Jedzą również te martwe, powypadkowe, są tzw. czyścicielami lasu.

– My leśnicy cieszymy się, że w lasach Nadleśnictwa Koło obok pospolitych zwierząt żyją również te rzadsze, chronione gatunki, jak chociażby właśnie wilki czy łosie, których obecność od jakiegoś czasu obserwujemy na naszym terenie – mówi Ilona Żółtowska, nadleśniczy Nadleśnictwa Koło. – Wilka nie należy się bać, ale warto zachować ostrożność. Są płochliwe, mają doskonałe zmysły, które pomagają unikać kontaktu z człowiekiem – dodaje.


Tekst powstał m.in. w oparciu o informację z Facebook/Nadleśnictwo Koło