To już trzecia edycja profilaktycznego projektu Ocalony Legion, którego częścią jest bieg. Z roku na rok jest coraz więcej uczestników. – Nasz event składa się z wielu wydarzeń – mówi Piotr Pietrow, współorganizator wydarzenia. Dzień wcześniej, czyli w piątek, Patryk Galewski, czyli pierwowzór postaci z filmu „Johnny”, przyjechał do Konina z kulinarnym projektem „garowania”, odbyła się również konferencja naukowa w szkole salezjańskiej, a wieczorem dla publiczności wystąpił Muniek Staszczyk z koncertem dla Hospicjum im. św. Jana Pawła II w Koninie.
Dzisiaj to już Międzynarodowy Bieg „Ocalony Legion”. – Tym wydarzeniem promujemy zdrowy styl życia bez używek – alkoholu i narkotyków. Wiele osób, które są uczestnikami, wyszło ze śmiertelnej choroby. Ale nie tylko, nie chcemy się do nich ograniczać. To są też ludzie walczący ze swoimi słabościami, lękami, depresjami, lenistwem. Po prostu zachęcamy do aktywnego trybu życia, rywalizacji sportowej, zabawy – mówi Piotr Pietrow.
Tegoroczna edycja zgromadziła największą liczbę uczestników, biegaczy i kijkarzy. Poprzednio było ich około 70, a teraz zgłosiło się blisko 250. Jednym z nich był Kacper Koszal z Konina, który jako pierwszy dotarł na metę biegu na 7 kilometrów. Na co dzień prowadzi szkołę pływania i triathlonu. – Moja forma biegowa jest dla mnie zadziwiająca, bo mam rok przerwy. Zacząłem trenować tak 2-3 miesiące temu tak bardzo rekreacyjnie i chyba czysta głowa, a także brak presji na wynik sportowy, spowodowały, że ta forma jest najmocniejsza, jakąkolwiek miałem w bieganiu – mówił. Wśród kobiet 7 kilometrów najszybciej pokonała Aleksandra Kaczmarek spod Konina. – Biegło się ciężko, ale nie najgorzej! – mówiła zawodniczka.
Jeszcze dziś zostanie wyświetlony film „Johnny”, a później będzie można poznać historie ocalenia Patryka Galewskiego, jak i Jurka Górskiego, czyli twarzy biegu w Puszczy Bieniszewskiej a także bohatera filmu pod tytułem „Najlepszy”.