„Na dniach” –
jak powiedział podczas konferencji prasowej poseł Tomasz Nowak – znane będzie
nazwisko kandydata wybranego w ramach paktu senackiego. – Na razie nie będę
podawał żadnych nazwisk, mogę jedynie potwierdzić, że będę współpracował z
kandydatem, który zostanie wskazany, czy to z Lewicy, PSL, czy „trzeciej drogi”
– powiedział.
O Konin toczyły się rozmowy
Pod koniec lutego przedstawiciele: KO, Polski 2050, Nowej Lewicy, PSL oraz Ruchu Samorządowego „Tak! Dla Polski” podpisali deklarację zawarcia w najbliższych wyborach parlamentarnych tzw. paktu senackiego. Oznacza to, że ugrupowania te nie będą wystawiać przeciw sobie kandydatów w wyborach do senatu, ale we wszystkich okręgach wystawią wspólnych kandydatów. – Platforma musi oddać te miejsca, w których nie ma swoich senatorów, aczkolwiek podchodzę do tego trochę z bólem, bo uważam, że nasz kandydat Maciej Sytek mógłby wygrać te wybory – powiedział poseł. – Zasada jest jednak zasadą, odpuszczamy więc miejsce, czy dla Lewicy, czy dla trzeciej drogi. To, że w przestrzeni publicznej pojawiło się nazwisko Romana Giertycha dowodzi tylko tego, że o Konin toczyły się rozmowy.
Tomasz Nowak nie zdradzając nazwisk, przyznaje jednak, że silnego kandydata, a raczej kandydatkę ma PSL. – Tak, to kobieta – potwierdził poseł, a zapytany o nazwisko odpowiedział: – Trzeba szukać w… okręgu, ale dowiemy się na dniach.
O górnikach i ich zabezpieczeniu
Jednym z tematów poniedziałkowej konferencji były osłony socjalne dla górników i energetyków oraz poprawka posła, mająca na celu zabezpieczenie pracowników ZE PAK przed utratą świadczeń. Tomasz Nowak poinformował również, że jako pierwszy z parlamentarzystów opracował sprawozdanie poselskie z 4 lat pracy w sejmie.
ach