Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
W budynku Sądu Rejonowego w Koninie powstał pierwszy w okręgu konińskim ośrodek kuratorski dla nieletnich. W dwóch specjalnie przygotowanych i wyposażonych salach, spotykać się będą młodzi ludzie, którzy z różnych powodów trafili pod opiekę kuratora sądowego. – Cieszę się, że w tym miejscu zaznają normalności i spotkają kogoś, kto pokaże im jak wejść na właściwe tory i jak naprawić swoje życie – mówił dziś podczas uroczystego otwarcia wiceminister sprawiedliwości Michał Woś.
Zajęcia, o czym poinformował Grzegorz Turlakiewicz, prezes Sądu Rejonowego w Koninie, odbywać się będą od poniedziałku do czwartku w godzinach popołudniowych. – Opiekę nad nieletnimi sprawować będą kuratorzy zawodowi oraz profesjonalni terapeuci specjalizujący się w uzależnieniach – mówił. – Skierowani do nas będą mieli szansę na rozwijanie swoich umiejętności i zainteresowań, wspólnie będą mogli znaleźć rozwiązanie swoich problemów. Uzyskają pomoc w odrabianiu lekcji, wezmą udział w zajęciach i grach, we wspólnym przygotowywaniu posiłków. Tu nauczą się samodzielności, współpracy i odpowiedzialności za własne czyny.
Wiceminister Michał Woś, dziękując za zaangażowanie w uruchomieniu ośrodka kuratorskiego w Koninie, podkreślił, że mógł on powstać dzięki środkom przekazanym przez Ministerstwo Sprawiedliwości. – W Polsce działa już ponad 150 takich ośrodków, a w tym roku otwieramy kolejnych 10 – mówił. – Dzięki dobrej komunikacji z samorządem terytorialnym uznaliśmy, że Konin będzie dobrym miejscem na uruchomienie jednego z nich. Nowa ustawa o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich postawiła sobie cel, żeby resocjalizacja nieletnich, jeśli jest to możliwe, odbywała się w warunkach nieizolacyjnych. Wydarzenia ostatnich tygodni i doświadczenia życiowe pokazują, że czyny popełniane przez nieletnich mają zupełnie inny charakter niż 15, 20 lat temu. Kiedyś były to rozboje, teraz przestępstwa oparte na agresji, przemocy, czasem bardzo brutalne, także na tle seksualnym. Stąd konieczne są szerokie działania zapobiegawcze. Jestem przekonany, że dostarczyliśmy dobre prawo, które jako skuteczne narzędzie trafiło w ręce osób na co dzień zajmujących się nieletnimi. Mam nadzieję, że później ci młodzi ludzie nie będą wychowankami placówek izolacyjnych, a po osiągnięciu pełnoletniości zakładów karnych.
– Prowadzenie ośrodka kuratorskiego jest bardzo istotne dla społeczeństwa lokalnego – mówiła Małgorzata Mrówczyńska, dyrektor Sądu Apelacyjnego w Poznaniu. – Dzięki profilaktyce, prowadzonym działaniom wychowawczym, opiekuńczym i terapeutycznym dzieciaki mają szansę wrócić jako pełnoprawni obywatele do społeczeństwa i wzbogacać je, to jest nasz cel. Ważne dla nieletnich jest to, że nie zostaną „wyciągnięci” ze swojego naturalnego środowiska rodzinnego, ale będą przebywać poza często zdemoralizowaną grupą rówieśników. Ośrodek da im szansę nadgonienia zaległości w szkole, tym samym możliwość zrealizowania się w tym zakresie i być może podjęcia dalszej nauki. Da im szansę bycia lepszym. W apelacji poznańskiej aktualnie jest 10 ośrodków kuratorskich.
Adam Michalak, wiceprezes Sądu Rejonowego w Koninie, który sprawuje nadzór nad ośrodkiem kuratorskim przyznał, że uruchomienie go było ogromnym wyzwaniem. – Zastanawialiśmy się kto powinien tu trafić – mówił. – Na pewno nie te osoby, które są już głęboko zdemoralizowane. One po prostu nie przyjdą. Uznaliśmy, że to będzie pierwsze miejsce dla młodych ludzi, którym grozi demoralizacja, uzależnienie od narkotyków… Zaczęliśmy budować taką bazę i ona zapełniła się w moment – podkreślił.
W tej chwili z opieki ośrodka kuratorskiego w Koninie korzysta 5 osób nieletnich, nad którymi nadzór sprawuje 6 kuratorów i terapeuta. – Jesteśmy przygotowani na 15 skierowań – podkreśliła Agnieszka Dziubczyńska, kurator rodzinny Sądu Rejonowego w Koninie, kierownik ośrodka. Przyznała, że zarówno ona, jak i jej współpracownicy są mile zaskoczeni reakcjami dzieci. – Dla nich nie jesteśmy tylko urzędnikami państwowymi – powiedziała. – Zakładamy dresy, adidasy i idziemy pograć w piłkę, albo poćwiczyć jogę. Widzimy pozytywne zmiany w zachowaniu nieletnich. Udało się nam dotrzeć do dziewczyny, którą uchroniliśmy przed schroniskiem dla nieletnich.
Z istnienia ośrodka skorzystają także wszyscy przebywający w budynku Sądu Rejonowego. – Gdy rozchodzi się zapach ciasta pieczonego przez nieletnich wraz z kuratorami, atmosfera staje się domowa, rodzinna – podsumował prezes Grzegorz Turlakiewicz.
