Przemysław Gaj z Konina zajął 424. miejsce spośród aż 3.550 uczestników podczas tegorocznych mistrzostw świata Ironman 70.3 w Stanach Zjednoczonych. W swojej kategorii wiekowej (M 18-24) był 53.
Mistrzostwa Świata Ironman 70.3 to 1,9 km pływania, 90 km kolarstwa i 21 km biegu. – Wyścig kończę z czasem 4:33:29 h. Fantastyczny doping, niesamowite zawody w niesamowitym miejscu – napisał w mediach społecznościowych Przemysław Gaj z Konina. – Ile mogłem tego dnia tyle zostawiłem. I takim właśnie akcentem kończę swój drugi sezon.
Jak podkreśla, wszystko, co działo się podczas tego mroku to zasługa jego trenera Mateusza Kaźmierczaka.
– Regenerujemy się i lecimy z przygotowaniami do następnego sezonu – napisał Przemysław Gaj. To już kolejny jego sukces, między innymi w tym roku z orłem na piersi zdobył złoto w mistrzostwach świata w duathlonie na dystansie standard (10 km biegu, 40 km kolarstwa, 5 km biegu).