W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar do 30.12.24

Aktualności

Pożegnaliśmy śp. Ryszarda Fórmanka. „Zostawiasz po sobie dzieło nie do przecenienia”

2022-01-12 15:31:06
Marcin Szafrański
Napisz do autora
Pożegnaliśmy śp. Ryszarda Fórmanka. „Zostawiasz po sobie dzieło nie do przecenienia”

Na konińskim cmentarzu komunalnym spoczęła urna z prochami śp. Ryszarda Fórmanka. W ostatniej drodze cenionego fotografa i fotoreportera, związanego z „Przeglądem Konińskim”, uczestniczyło wielu mieszkańców Konina i regionu. – Zostawiasz po sobie dzieło nie do przecenienia. Twoje fotografie będą opowiadać o czasach, których niewielu już pamięta. Zostajesz na zawsze w historii miasta, które wybrałeś, pokochałeś oraz regionu – mówił Ryszard Sławiński, dziennikarz, były redaktor naczelny „Przeglądu Konińskiego” podczas uroczystości pogrzebowych.

Msza pogrzebowa śp. Ryszarda Fórmanka została odprawiona w kościele św. Wojciecha. Przewodniczył jej ks. dr Henryk Witczak, proboszcz parafii. W homilii podkreślał, że rzadko patrzymy na zbawienie przez pryzmat darów, które otrzymujemy od Pana Boga. – Dzisiaj kiedy gromadzimy się na pogrzebie śp. Ryszarda pewnie potrzeba byłoby modlitwy, która nam towarzyszy w czasie tej mszy świętej, ale też refleksji nad tym, na ile my wykorzystujemy to co Pan Bóg nam ofiarował – mówił ks. proboszcz.

W trakcie uroczystości pogrzebowych w kościele, nad urną z prochami śp. Ryszarda Fórmanka, obok której znajdował się aparat fotograficzny, przemawiał Ryszard Sławiński. – Żegnamy niezwykłego człowieka, Wielkopolanina urodzonego w Śremie, wychowanego i uformowanego w Lesznie, prezentującego wszystkie najlepsze cechy – pracowitość, solidność, rzetelność, punktualność, niezwykłe poczucie obowiązku, koninianina z wyboru, który kochał nasze miasto i region – mówił. Wspominał, że Ryszard Fórmanek przyjechał do Konina w 1965 roku z Leszna, gdzie w tamtejszym klubie Polonia trenował koszykówkę. – Przyjechał wzmocnić drużynę Górnika. Kilka lat grał, nawet w drugiej lidze krajowej. Ale przyjechał tutaj z aparatem fotograficznym. Wedle zwyczajów tamtego czasu zatrudniony w Kopalni Węgla Brunatnego na etacie. To nie był etat pro forma. Ryszard trenował w klubie i dokumentował fotograficznie to, co w firmie się działo istotnego. Ale także to co wokół niej – mówił Ryszard Sławiński. Nawiązał do pracy Ryszarda Fórmanka dla prasy regionalnej, w tym w „Przeglądzie Konińskim”. Z naszą gazetą związany był od 1982 roku aż do emerytury, czyli do 1999 roku. Ryszard Sławiński powiedział, że to były dla Ryszarda Fórmanka „najbardziej rozwojowe lata”. – Ryszard fotografował przede wszystkim ludzi, lubił pokazywać dzieci, a także ludzi w wieku dorosłym, starszych i starych. Z wielkim talentem opowiadał fotoreportażami, z których czynił samoistne publicystyczne wypowiedzi. Poza tym był artystą, ruchliwy, wszędzie starał się być, zatrzymać w kadrze to co normalne, niezwykłe, co śmieszne i smutne. Przez 45 lat życia i pracy w Koninie i regionie wykonał ponad 160 tysięcy zdjęć. To wielki zasób i kapitał, z którego korzystają i korzystać będą badacze dziejów miasta i regionu. Ryszard wypracował swój niepowtarzalny styl fotografowania, mówiło się i pisało o „kadrze Fórmanka” – czysty i staranny bez zbędnych detali opowiadający prawdę czasu – mówił Ryszard Sławiński. Podkreślając, że Ryszard Fórmanek był zawsze zapracowanym człowiekiem, ale ważnym azylem dla niego był dom. – Mówił, że za mało czasu poświęca temu miejscu – wspominał Ryszard Sławiński.

Śp. Ryszarda Fórmanka żegnali również koledzy z Koła Łowieckiego nr 7 „Jeleń” w Kole, do którego wstąpił w 1985 roku. W uroczystościach pogrzebowych wzięło udział wiele osób z naszego miasta i regionu. Urna z prochami fotoreportera spoczęła na cmentarzu komunalnym w Koninie.

Pożegnaliśmy śp. Ryszarda Fórmanka. „Zostawiasz po sobie dzieło nie do przecenienia”
Pożegnaliśmy śp. Ryszarda Fórmanka. „Zostawiasz po sobie dzieło nie do przecenienia”
Pożegnaliśmy śp. Ryszarda Fórmanka. „Zostawiasz po sobie dzieło nie do przecenienia”
Pożegnaliśmy śp. Ryszarda Fórmanka. „Zostawiasz po sobie dzieło nie do przecenienia”
Pożegnaliśmy śp. Ryszarda Fórmanka. „Zostawiasz po sobie dzieło nie do przecenienia”
Pożegnaliśmy śp. Ryszarda Fórmanka. „Zostawiasz po sobie dzieło nie do przecenienia”
Pożegnaliśmy śp. Ryszarda Fórmanka. „Zostawiasz po sobie dzieło nie do przecenienia”