Postne potrawy, opłatek i… serdeczna atmosfera. Zdaniem pań z Koła Gospodyń Wiejskich w Sławsku to właśnie jest potrzebne, żeby nadchodzące święta się udały. Odwiedziliśmy je podczas przygotowań do gminnej wigilii.
Tuż przed świętami odwiedziliśmy panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Sławsku. W swoich gościnnych progach powitała nas Teresa Ignaszczak, która z koleżankami przygotowywała dania na gminną wigilię. Gospodynie tradycyjnie przyrządziły paszteciki z kapustą i grzybami, które bardzo smakują mieszkańcom gminy Rzgów.
Panie ze Sławska zdradziły nam receptę na udane święta. – Wigilia to najważniejszy dzień w życiu każdej rodziny. Kultywujemy tradycję i do wieczerzy zasiadamy o zmierzchu, gdy na niebie pojawi się pierwsza gwiazdka. Na stole ustawiamy postne potrawy. Nie może też zabraknąć owoców i oczywiście wigilijnego opłatka. Do tego wszystkiego konieczna jest serdeczna atmosfera – mówiła Teresa Kwiatkowska, przewodnicząca KGW w Sławsku. 24 grudnia oznacza dużo pracy w kuchni. Ugotowanie 12 dań wcale nie jest proste. Gospodynie podkreślają, że nie można wszystkiego zostawiać na ostatnią chwilę. – Dawniej, gdy w moim domu mieszkały jeszcze dzieci, przygotowanie potraw rozpoczynałam trzy dni przed świętami. W tym roku spędzę święta u dzieci, więc mam mniej obowiązków – mówiła Bronisława Graczyk, wiceprzewodnicząca KGW ze Sławska.