To z pewnością będą inne uroczystości niż dotychczas. Ograniczą się właściwie do złożenia kwiatów pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego przed ratuszem i pod tablicą na placu Wolności. W internecie natomiast będzie można obejrzeć koncert pieśni patriotycznych w wykonaniu górniczej orkiestry.
Zgodnie z obecnie obowiązującym reżimem sanitarnym zgromadzenia ograniczone są do 5 osób. Jak więc miasto planuje zorganizować obchody 11 listopada w oparciu o te obostrzenia? Pytał o to podczas wczorajszej sesji radny Bartosz Małaczek. – Ograniczymy uroczystości 11 Listopada do minimum – mówił Piotr Korytkowski. Prezydent Konina razem z przewodniczącym Rady Miasta Konina symbolicznie złożą kwiaty pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego i pod tablicą na Domu Zemełki na placu Wolności.
Jak zapowiedział wiceprezydent Witold Nowak, do końca tego tygodnia zostaną podjęte ostateczne decyzje, co do przebiegu uroczystości z okazji Święta Niepodległości, tak by było bezpiecznie dla wszystkich. – Patrząc na rosnące z dnia na dzień liczby osób zakażonych i przez najbliższe dni, jak typują fachowcy, będą one rosły, i mając na względzie obostrzenia, które pozwalają się zgromadzić 5 osobom, uroczystości bardzo ograniczymy. Prosimy państwa o wyrozumiałość, byście nie czuli się państwo na nie niezaproszeni. Takie sytuacje związane są z tą sytuacją pandemiczną, która jest – mówił do radnych wiceprezydent Konina. Wszystkich zaprosił na internetowy koncert pieśni patriotycznych w wykonaniu orkiestry górniczej. Nagrania zostały zrealizowane w Konińskim Domu Kultury.
W kontekście obostrzeń sanitarnych i dystansu społecznego Zenon Chojnacki, wiceprzewodniczący rady miasta, pytał natomiast, w jaki sposób prezydent poradził sobie z manifestacją, która przeszła w poniedziałek ulicami Konina. – Każdy ma prawo demonstrować, natomiast jako gospodarz powinienem zrobić wszystko, żeby spełnić te wymagania. Interesuje mnie, jak z tymi formalnymi wymogami pan prezydent sobie poradził – powiedział Zenon Chojnacki.
– Formalnego zgłoszenia tej manifestacji nie było, rozumiem, że było potraktowane jako zgromadzenie spontaniczne, więc my jako gmina nie mieliśmy zgłoszenia – stwierdził wiceprezydent Nowak. Do rozmowy włączył się za chwilę prezydent Korytkowski. – Miasto nie otrzymało żadnego formalnego zgłoszenia zgromadzenia publicznego. Była to forma spontanicznego zgromadzenia, dlatego miasto w żaden sposób nie ponosi odpowiedzialności za jego rozwój. Wszelkie czynności związane z zabezpieczeniem tej demonstracji były realizowane przez funkcjonariuszy konińskiej policji i muszę powiedzieć, że tę jakość zabezpieczenia bardzo pozytywnie oceniam. Wszyscy ci, którzy zgromadzili się w sposób nieformalny, a było to aż 7 tysięcy osób, byli bezpieczni. Przemarsz odbył się bez żadnych zakłóceń. Mam tylko nadzieję, że nie będą z tego wynikały żadne problemy związane z większą liczbą zachorowań.
Warto wspomnieć, że podczas tuż przed przemarszem Ewa Jeżak, szefowa Konińskiego Kongresu Kobiet, przypominała, że mamy pandemię. – W związku z zaistniałą sytuacją należy zakrywać usta i zachowań dystans. Widzę, że go nie zachowujecie, a ponieważ was nie znam, to nie wiem, kto go nie zachowuje – powiedziała. Mówiła też o bezpieczeństwie na drodze. Dodała, że przemarsz ochrania policja i straż miejska. – Za co dziękujemy panu prezydentowi – powiedziała. A uczestnicy krzyknęli kilka razy „dziękujemy”.