I na co tu czekać, przecież zaraz może go nie być. Dlatego dzisiejsze opady śniegu postanowili wykorzystać pierwsi amatorzy zjazdów na czymkolwiek.
Na górce przy amfiteatrze spotkaliśmy młodych rodziców: Olę, Krzysztofa i ich synka Kacpra. Kilkulatek świetnie poradził sobie na ślizgaczu.