Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
Wygląda na to, że od nowego roku mieszkańcy zapłacą miesięcznie o złotówkę więcej za odbiór odpadów. Będzie to 20 złotych.
Jak mówił Rafał Oblizajek, kierownik Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego ta zmiana ma związek ze wzrostem kosztów zagospodarowania odpadów, wzrostu kosztów paliwa czy corocznego wzrostu minimalnego wynagrodzenia za pracę.
Teraz stawka w Koninie to 19 złotych od osoby miesięcznie za odpady segregowane. Od nowego roku ma to być o złotówkę więcej. – W 2019 roku taką stawkę proponowaliśmy. Tak nam wychodziło z wyliczeń, że jeśli ją podniesiemy do 20 złotych, to będziemy mieć na kilka lat spokoju i ten system nam się zbilansuje – mówił wiceprezydent Paweł Adamów podczas wspólnego posiedzenia komisji finansów i infrastruktury. Dodając, że na prośbę radnych ta stawka została ustalona na poziomie 19 zł. – I przez te 2 lata mieszkańcy rzeczywiście płacili mniej. Ale przez te 2 lata po raz kolejny koszty wzrosły, więc naprawdę tutaj nikt nie szuka kasy, żeby zarobić na mieszkańcach, tylko chcemy, aby ten system był zrównoważony. Przyjęliśmy sobie zasadę, żeby on wychodził na zero. Jeśli teraz ją podniesiemy do 20 złotych, o złotówkę, będzie nam się to bilansować na pewno na 2-3 lata. Zdecydowana większość miast w Polsce dzisiaj ma stawki powyżej 30 złotych. Także my naprawdę się cieszymy, że ten system jest na tyle efektywny, że możemy zaproponować stawkę na poziomie 20 złotych i ona się zbilansuje – mówił Paweł Adamów.
Jak zagłosowali radni komisji? 4 było za: Wiesław Wanjas, Emilia Wasielewska, Marek Cieślak i Bartosz Małaczek, wstrzymali się: Jakub Eltman, Monika Kosińska, Tomasz Andrzej Nowak i Marek Waszkowiak. Nieobecni: Sławomir Lachowicz, Jarosław Sidor i Tadeusz Wojdyński.
W najbliższą środę w tej sprawie wypowie się cała rada.
