W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

26-letni motocyklista zginął pod kołami samochodu. Tragiczny wypadek w okolicach Bieniszewa

2021-08-16 10:53:35

26-letni motocyklista zginął pod kołami samochodu. Tragiczny wypadek w okolicach Bieniszewa

Do śmiertelnego wypadku doszło w niedzielny wieczór (około godziny 19.00) na drodze W 264 w okolicach Bieniszewa, w gminie Kazimierz Biskupi. Pod koła samochodu osobowego wpadł 26-letni motocyklista. Mimo reanimacji nie udało się go uratować. Zmarł na miejscu.

Z ustaleń policji i prokuratora wynika, że kolumna motocyklistów jechała w kierunku Konina. Kilka kilometrów za rondem w Kazimierzu Biskupim zaczęli wyprzedzać poruszające się przed nimi samochody osobowe. – Jeden z motocyklistów zdążył przejechać, drugi próbował się schować. W tym momencie trzeci z motocyklistów zahaczył o jego tył. Drugi z motocyklistów, mimo iż zaczęło nim „rzucać” zachował równowagę. Trzeci, niestety, przewrócił się i wpadł pod koła jadącego od strony Konina samochodu osobowego, którym kierowała kobieta w średnim wieku – informuje Ewa Woźniak, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Koninie. - 26-latek, który zginął, był mieszkańcem gminy Tuliszków.

na




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





tylko koni żal
Śmierć na dwóch kółkach czyha na swoje ofiary.
the end
Dobrze, że nic się nie stało kobiecie, bo czasami w takich okolicznościach giną niewinni ludzie.
Czytelnik
Skąd ten motocyklista był?
UvJ
Napisane bardzo "na miękko". Gdyby wina kierującej była oczywista ton artykułu byłby zupełnie inny.
Jsb
Widziałem ich zachowaniem tuż po wypadku,przejeżdżali na jednym kole obok mojego auta a w rowie trwała reanimacja, dzieciaki nie dojrzałe do takich maszyn.....