– Chciałbym zapewnić jak największą liczbę służb patrolowych z wykorzystaniem środków pływających – deklaruje nowy komendant Komisariatu Policji w Ślesinie. Od 1 marca jest nim Mariusz Zieliński, który wcześniej pracował w KMP w Koninie. Zaapelował do ślesińskich radnych o rozważenie dofinansowania do zakupu nowego radiowozu.
Chodzi o taki pojazd do przewożenia osób zatrzymanych. – Kiedy mamy do czynienia z osobą w stanie upojenia alkoholowego, z uwagi na panującą sytuację epidemiologiczną w kraju, bardzo ułatwiłoby nam to pracę – mówił podczas ostatniej sesji rady miejskiej komendant komisariatu w Ślesinie. W ciągu roku kilkadziesiąt takich osób jest przewożonych do Komendy Miejskiej Policji w Koninie „w celu wytrzeźwienia”. – Musimy każdorazowo te radiowozy dezynfekować, co je wyłącza ze służby. Niestety, nasz tabor radiowozów jest w opłakanym stanie, robimy wszystko, żeby uległ poprawie – mówił.
W kontekście bezpieczeństwa na wodzie, komendant informował, że ślesiński komisariat ma na stanie jedną motorówkę i dwóch policjantów z uprawnieniami. – Te osoby realizują również służbę patrolową na co dzień, także musimy je z niej wyłączyć na rzecz pełnienia służby na wodzie. Druga motorówkę posiada KMP w Koninie, ona również bierze udział w zabezpieczaniu wody i imprez, które się tutaj odbywają. Będę wnioskował do mojego zwierzchnika o skierowanie jak największej liczby policjantów, żeby zadbać o bezpieczeństwo na wodzie – mówił Mariusz Zieliński.
Nowy komendant zwraca się też do gminy o finansowe wsparcie na tzw. służby płatne, czyli ponadnormatywne, z których w czasie wolnym mogą skorzystać policjanci realizując zadania na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców. – Mam nadzieję, że uda się nam wspólnie wprowadzić dodatkowych funkcjonariuszy. Mówimy tu przede wszystkim o weekendach – piątek, sobota, niedziela. To nie są ogromne koszty, bo w skali 2 miesięcy to około 8 tysięcy złotych – mówił Mariusz Zaborowski, burmistrz Ślesina.