Aż w głowie się to nie mieści. Ktoś zniszczył jeden z nowych przystanków przy Alejach 1 Maja w Koninie. – Co trzeba mieć w głowie, aby robić takie rzeczy? – mówi wiceprezydent Paweł Adamów.
W 2018 roku w różnych częściach miasta pojawiły się nowoczesne przystanki. Niestety, nie wszyscy potrafią to uszanować. Oburzenia nie kryje Paweł Adamów, zastępca prezydenta Konina. – Co trzeba mieć w głowie, aby robić takie rzeczy? – komentuje. – Na pewno nie będzie przyzwolenia na takie akty wandalizmu. Może trzeba pomyśleć nad rozwojem monitoringu, bo nie po to inwestujemy w infrastrukturę, aby ktoś ją niszczył. Ostatnio, dzięki dobrej interwencji policji, udało się ująć osobę niszczącą przystanek i musiała zwrócić koszt. Niech to będzie przestroga dla innych, którym przyszłoby do głowy coś takiego.