Jak poinformował dziś prezydent Piotr Korytkowski,
po konsultacjach z firmą wykonującą naprawy, jak i z profesorem Arkadiuszem Madajem,
podjął decyzję, że przez kolejny miesiąc wschodnia nitka Trasy Bursztynowej będzie
nadal zamknięta. Ruch miał wrócić tam pod koniec tego tygodnia.
Wschodnia nitka Trasy Bursztynowej została zamknięta 3 marca, jak wtedy mówiono, na 4 tygodnie. Dziś okazuje się, że potrwa to kolejny miesiąc. – W tym czasie będą prowadzone naprawy kolejnych dwóch kabli w odcinku, który jest zamknięty. Prace będą zrobione na koszt wykonawców, nie zapłacimy za nie z budżetu miasta ani złotówki – wyjaśnia prezydent. – Mamy zalecenia, by wykonać wymianę do czerwca, wykorzystamy wiec to, że ruch już jest inaczej zorganizowany i przygotowany – mówi. Jak zapewnia Piotr Korytkowski, dzięki tym działaniom wszystkie kable w zamkniętym obecnie odcinku zostaną naprawione, choć jak szybko dodaje, przedmiotem badań nie był jeszcze sam most. Diagnozowaniem jego stanu, prof. Madaj zajmie się w drugiej połowie roku.