W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Jobs First

Aktualności

Tylko 5 placówek odmówiło strajku. 8 kwietnia zamknięte będą prawie wszystkie szkoły w mieście

2019-03-25 11:09:33
Olga Boksa
Napisz do autora
Tylko 5 placówek odmówiło strajku. 8 kwietnia zamknięte będą prawie wszystkie szkoły w mieście

Znane są już wyniki ubiegłotygodniowych referendów strajkowych w konińskich szkołach. Na 41 placówek objętych działaniem Związku Nauczycielstwa Polskiego, 36 opowiedziało się strajkiem. – Strajk zaczyna się 8 kwietnia i będzie trwał aż do odwołania. Decyzję o terminie zakończenia podejmą władze zarządu głównego – mówi Barbara Adaszewska, prezes konińskiego oddziału ZNP.

Referenda w konińskich szkołach trwały od 18 do 22 marca. Na 41 placówek objętych działaniem ZNP za strajkiem opowiedziało się 36, czyli 88 proc. Jak to wygląda w liczbach? W mieście uprawnione do głosowania były 2552 osoby, udział w referendum wzięło 2120, czyli 78,84 proc., co czyni referendum ważnym. Spośród głosujących 1800 osób opowiedziało się za strajkiem (89,46 proc.). – Będziemy strajkować. Taką informację otrzyma dziś prezydent Korytkowski – mówi Barbara Adaszewska. Jeśli władze związku nie porozumieją się z rządem, strajk zacznie się 8 kwietnia i będzie trwał aż do odwołania. – Mam nadzieję, że nie będzie żadnych zakłóceń, przede wszystkim nacisk kładziemy na współpracę z dyrektorami. Powołujemy komitety strajkowe, które będą również dbały o bezpieczeństwo i pełniły dyżury przy drzwiach placówek – wyjaśnia Adaszewska. Sama ma jednak nadzieję na pozytywne zakończenie dzisiejszych rozmów na szczeblu rządowym. – Czekamy na to spotkanie. Może się dogadają, liczymy na to. Kiedyś jednak trzeba zacząć, bo inaczej bardzo dużo osób odchodzi z zawodu ze względu na niskie zarobki, ale też cały ten chaos w szkole. Nauczyciele są już zdesperowani tymi działaniami, a zadowolona z reformy jest tylko pani minister, zawsze uśmiechnięta. Nam nie jest do śmiechu – mówi prezes konińskiego oddziału związku.




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Pp
Zmienić pracę jak się nie podoba ile dni macie wolnych w roku nieroby
Ciekawski
Czy stanowisko prezesa konińskiego oddziału ZNP jest dziedziczne tak jak w wielu spółkach i urzędach w m. Konin??
A tak
Do anzik. No właśnie. Tak się składa że nauczycielem może być prawnik a nauczyciel prawnikiem już nie. Dlatego do pewnych przedmiotów powinno się prosić lub proponować fachowcy w danej dziedzinie.
???
Pani Patrycjo!!! Bez emocji!! To Pani zaczęła pisać kłamstwa i obrażać nauczycieli. A ja zawsze stosuję jedną zasadę - za grzeczność - trzykrotna grzeczność a za chamstwo - sześciokrotna niegrzeczność...Czy jasno wytłumaczono. A obrażanie nie jest moim celem, lecz tępienie chamstwa i głupoty.
Edward
Strajkujcie, bo naprawdę macie rację! Dziś łatwiej naprawdę być człowiekiem na zasiłku i przy 2 czy 3 dzieci mieć z Mopru kasę i nic nie robić. W zasiłkowo-żądaniowym mieście nie liczcie jednak na zrozumienie. To poprzemysłowe miasto ludzi, których socjalizm karmił, dawał wszystko, a teraz głosują na PiS, bo znów im daje za nic. Stąd ich żółć