W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Korytkowski

Wydarzenia dnia

Maciej Sytek jest kandydatem Koalicji Obywatelskiej na senatora w naszym okręgu

2019-08-20 10:29:22

Maciej Sytek jest kandydatem Koalicji Obywatelskiej na senatora w naszym okręgu

Maciej Sytek, prezes Agencji Rozwoju Regionalnego w Koninie jest oficjalnie kandydatem Koalicji Obywatelskiej na senatora w okręgu konińskim. Taka decyzja zapadła na szczeblu centralnym.

Na razie nie wiadomo, czy Maciej Sytek będzie kandydatem całej opozycji, czyli także Lewicy i PSL-u, bo rozmowy trwają. Decyzja ma zapaść w najbliższych dniach.

Maciej Sytek jest obecnie prezesem Agencji Rozwoju Regionalnego w Koninie, wcześniej był członkiem zarządu województwa wielkopolskiego. W ostatnich wyborach samorządowych startował z listy Koalicji Obywatelskiej do sejmiku wielkopolskiego, jednak nie zdobył mandatu.

Marcin Szafrański

zdj. Agencja Rozwoju Regionalnego w Koninie




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Społeczność
Won na własne podwórko.
Obserwator nadwarciański
Następny spadochroniarz i to taki co to lubi wydawać kasę... ale nie swoją....nudzi się mu w tej agencji,no to musi wystartować, oby nie odleciał za daleko....tak jak to było z panią Banasik z górniczej w tym kawale... czemu pani B tak często chodzi na lotnisko i obserwuje startujące samoloty!?!?!???-Bo też chciała by mieć odlot......
Kto to
Chyba nie jest z Konina? Masakra....
Wierszokleta
Chodzi Sytek koło drogi. Ma apetyt na pierogi. Trzeba Sytka pożałować, dzbanek dutków podarować. Nie w Agencji, Magistracie, bo najlepiej jest w Senacie!
ulitujcie się
Dyżurny kandydat PO-KO na wszystkie możliwe stanowiska,teraz do senatu bo nikt nie chciał.