Budynek synagogi w zamian za działkę na błoniach, pomiędzy Wałem Tarejwy a Trasą Warszawską z dopłatą miliona złotych – o takich planach miasta informowaliśmy już kilka dni temu. Jak podkreśla wiceprezydent Paweł Adamów, to jedyna droga, by przejąć wartościowy dla miasta zabytek. Dziś decyzję podjęli radni.
Długa i emocjonalna była dyskusja na temat przejęcia synagogi wraz z działką z rąk prywatnego właściciela. W zamian ma on dostać trzyhektarowy teren na błoniach i dopłacić milion złotych. – Taka zamiana spowoduje wpływy do budżetu na poziomie około miliona złotych. Jesteśmy w stanie też opodatkować trzyhektarową działkę, która dziś jest naszą własnością i nie mamy z niej żadnych wpływów. Jest to też jedyny sposób, do tego, by przejąć budynek synagogi. Na inne drogi nie ma zgody właściciela – wyjaśniał wiceprezydent Adamów. Miasto planuje zabytek przeznaczyć pod działalność kulturalną. Obok, na placu po wyburzonym domu talmudycznym może natomiast stanąć budynek łączący funkcje komercyjne, np. restauracje z mieszkaniowymi.
Ostatecznie radni zgodzili się na plany. 19 zagłosowało „za", 4 wstrzymało się od głosu.