W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Słupca

Strażacy pięć godzin walczyli z ogniem. Na szczęście nikt nie został poszkodowany

2020-02-27 10:40:46
Strażacy pięć godzin walczyli z ogniem. Na szczęście nikt nie został poszkodowany

Wczoraj, 26 lutego o godz. 9.34 słupeccy strażacy przyjęli zgłoszenie o pożarze budynku gospodarczego w Zastawiu, gm. Słupca. Zagrożona była też część mieszkalna. Na miejscu pracowało aż 11 zastępów ratowników.

Jak relacjonują strażacy z PSP w Słupcy, już dojeżdżając na miejsce widzieli duże zadymienie. W Zastawiu zastali cały budynek gospodarczy objęty ogniem. Do niego przylegała także cześć mieszkalna. Pożar wybuchł w pomieszczeniu kotłowni. Ogień zdążył opanować dach obu obiektów. – W pierwszym rzucie dyżurny zadysponował cały stan osobowy JRG Słupca oraz jednostki OSP Młodojewo i Kamień. Sytuacja po dojeździe wymagała do dysponowania dodatkowych jednostek – informuje Marcin Nachowiak, rzecznik PSP Słupca. Wezwano jeszcze grupę operacyjną wraz z Komendantem Powiatowym PSP w Słupcy. Dosłano cysternę z wodą oraz dodatkowe jednostki OSP z terenu powiatu słupeckiego. Uruchomiono również w słupeckiej komendzie punkt ładowania butli z powietrzem do aparatów oddechowych dla strażaków. – Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca pożaru oraz na zlokalizowaniu źródła ognia. W pierwszej fazie działań ogień wychodził na zewnątrz budynku. Panowało silne zadymienie, stąd nie można było wprowadzić strażaków do środka – mówi Marcin Nachowiak. Mieszkańcy budynku opuścili go jeszcze przed przybyciem ratowników.

Na miejscu pracowało 11 zastępów straży pożarnej, działania trwały prawie pięć godzin. Na szczęście nie było osób poszkodowanych.

zdjęcia: st.kpt. M.Pawela

Strażacy pięć godzin walczyli z ogniem. Na szczęście nikt nie został poszkodowany
Strażacy pięć godzin walczyli z ogniem. Na szczęście nikt nie został poszkodowany
Strażacy pięć godzin walczyli z ogniem. Na szczęście nikt nie został poszkodowany
Strażacy pięć godzin walczyli z ogniem. Na szczęście nikt nie został poszkodowany
Strażacy pięć godzin walczyli z ogniem. Na szczęście nikt nie został poszkodowany
Strażacy pięć godzin walczyli z ogniem. Na szczęście nikt nie został poszkodowany
Strażacy pięć godzin walczyli z ogniem. Na szczęście nikt nie został poszkodowany
Olga Boksa

Śledź nas na

Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom: