Sezon rajdów rowerowych w gminie Rychwał rozpoczęty. Uczestnicy mieli do pokonania 21 kilometrów, a trasę zaplanowano nowymi drogami i ścieżkami z metą w Dąbroszynie, gdzie odbywa się piknik tego sołectwa. – Moim marzeniem jest, żebyśmy w 2023 roku nawiązali współpracę z gminami, które organizują biegi, bo to jest mój drugi konik – mówi Stefan Dziamara, burmistrz Rychwała.
Rajdy rowerowe w gminie Rychwał to już tradycja. Także i w tym sezonie ich nie zabraknie. Pierwszy, wiosenny, wyruszył dzisiaj sprzed Urzędu Gminy i Miasta Rychwał przy placu Wolności. Frekwencja dopisała. Na jednośladach wyruszyło kilkadziesiąt osób w różnym wieku. – Ten rajd połączony jest z piknikiem sołectwa Dąbroszyn. Czekają tam na wszystkich genialne niespodzianki. Warto jechać – mówi Stefan Dziamara. Trasa Wiosennego Rajdu Rowerowego ma 21 kilometrów. – Istotne jest to, że jedziemy nowymi trasami, w tym chodnikiem łączącym gminę Rychwał i Stare Miasto, na który pozyskaliśmy środki z WRPO, a także wybudowaną drogą łączącą Święcia z Frankami – opowiada burmistrz Dziamara. Uczestnicy zmienili też na moment trasę w Rychwale, by przejechać specjalnie obok domu jednego z mieszkańców, który ze względu na wiek i chorobę nie może już jeździć rowerem w dalekie trasy, a był zagorzałym miłośnikiem tej formy aktywności.
Burmistrz zdradził nam, że już w czerwcu odbędzie się wspólny rajd rowerowy gminy Rychwał i powiatu kaliskiego. W planach jest również połączenie ścieżką dla jednośladów z gminą Stawiszyn (w powiecie kaliskim). Samorząd Rychwała cały czas zabiegał będzie również o środki na dokończenie budowy trasy dla rowerów wzdłuż ruchliwej i niebezpiecznej drogi krajowej nr 25. Na jej 13-kilometrowym odcinku przebiegającym przez gminę Rychwał, bez ścieżki zostały 3 kilometry.
Rajdy rowerowe w gminie Rychwał odbędą się jeszcze w czerwcu, lipcu, sierpniu, wrześniu i być może jeszcze w październiku. – Moim marzeniem jest, żebyśmy w 2023 roku nawiązali współpracę z gminami, które organizują biegi, bo to jest mój drugi konik. Chcielibyśmy się włączyć w cykl imprez grupy kaliskiej albo konińskiej. Trzeba robić wszystko, żeby zachęcić ludzi do wyjścia z domów – dodaje Stefan Dziamara.