W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Korytkowski

Krzymów

Nikt nie przyznaje się do rowów. Złożą interpelację na ręce posłów

2021-05-21 07:25:00
Nikt nie przyznaje się do rowów. Złożą interpelację na ręce posłów

Uczestnicy Konwentu Wójtów i Burmistrzów Aglomeracji Konińskiej zobowiązali jego przewodniczącego – Pawła Szczepankiewicza – do złożenia interpelacji na ręce parlamentarzystów i zajęcie się tematem nieuregulowanych robót melioracyjnych. O tematach podjętych podczas spotkania w starostwie poinformowała radnych gminy Krzymów wójt Danuta Mazur na ostatniej sesji.

– 14 maja odbyło się posiedzenie konwentu wójtów i burmistrzów. Jednym z zagadnień był nieuregulowany stan robót melioracyjnych. Po długiej dyskusji na temat problemów, jakie niosą za sobą rowy, doszliśmy do wniosku, że temat chcemy przekazać parlamentarzystom, bo nie jest on do załatwienia na poziomie powiatowym. Powiat prowadzi tylko rejestr, ewidencję rowów, natomiast nie może wnioskować o zasiedzenie, ponieważ nigdy o te rowy nie dbał i nie takie są jego kompetencje. W związku z tym zobowiązaliśmy przewodniczącego konwentu do złożenia interpelacji na ręce naszych parlamentarzystów i zajęcie się tym tematem, żeby go wreszcie rozwiązywać. Wszyscy państwo jesteście świadkami, że wzrost opadów w tym okresie pokazuje problem z rowami. Kto ma je czyścić. Nikt nie przyznaje się do władztwa nad rowami. A problem jest i trzeba o nim we wszystkich środowiskach mówić – wyjaśniała Danuta Mazur.

– Drugim trudnym tematem jest porównywanie naszego powiatu do tureckiego, gdzie zupełnie inaczej traktuje się wyłączenia gruntów z produkcji rolnej pod farmy fotowoltaiczne. To również problem do dyskusji, bo farmy chcą powstawać na terenie całego powiatu. I teraz jest kwestia naliczania podatków i odrolnienia gruntu. Odrolnienie gruntu hektara kosztuje ponad 240 tysięcy. Pytanie kto ma to robić, a później kiedy to się ma finansować – mówiła wójt.

Milena Fabisiak

Śledź nas na

Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





społeczeństwo
Z rowów nie ma czego krasc wiec kacza mafia to oleje
kluska
PelO POwinno zająć się rowami w latach 2007-2015 tylko mieli inne priorytety. Trzeba było na koszt rowów korzystać z życia w Sowa& Przyjaciele a POtem Tfu!!!SSka wyeksPOrtować do macierzy za Odrą i nie było czasu.
Armin
PIS się tym nie zajmie. Nie ma perspektyw, żeby przy okazji czyszczenia rowów pojawiły się nowe wysoko opłacane stanowiska, no chyba że powoła się nową strukturę pod nazwą Rowy Polskie. Nie daje to jednak gwarancji, że te rowy będą czyszczone, takie są realia tekturowego państwa PIS.