W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
YOCHI

Krzymów

Dachowała osobówka. Kobieta sama wyszła z auta

2020-03-15 10:14:15
Dachowała osobówka. Kobieta sama wyszła z auta

Dzisiaj po godzinie 7.00 doszło do wypadku w Paprotni, w gminie Krzymów. Dachował samochód osobowy opel astra. Jechała nim kobieta, która po wypadku o własnych siłach wyszła z auta.

Jako pierwsi na miejscu zdarzenia byli strażacy z OSP Paprotnia, którzy zastali w rowie leżący na dachu samochód. Z silnika auta wydobywał się dym. Strażacy ugasili pojazd. Kierująca oplem kobieta o własnych siłach wyszła z samochodu. Nie wymagała pomocy medycznej.

Zgodnie z zaleceniami dla jednostek będących w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym w czasie zagrożenia koronawirusem strażacy pracowali w maskach przeciwpyłowych oraz jednorazowych rękawiczkach. W akcji brały udział: JRG 2 Konin, OSP Paprotnia, OSP Brzeźno oraz policja

Dachowała osobówka. Kobieta sama wyszła z auta
Dachowała osobówka. Kobieta sama wyszła z auta
Dachowała osobówka. Kobieta sama wyszła z auta
Dachowała osobówka. Kobieta sama wyszła z auta
Milena Fabisiak

Śledź nas na

Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Up
Na dodatek muszą przejechać obok remizy osp kuny aby na a2 wjechać, która już wgl ma najbliżej
Wielkie bum
Strażacy z Krzymowa juz nie pamiętają jak zostali zadysponowani na przykład do wypadku na autostradzie A2 , gdzie maja najdalej ze wszystkich jednostek ksrg z gminy? Oj krótka pamięć, krótka:)
Zdziwiony
No niestety tak to działa. Takie sytuacje na innych gminach też się dzieją, to nic nowego, czasami wydaje się jakby dyspozytor na oślep celował w mapkę i na kogo trafił na tego bęc... Tylko szkoda że takie praktyki mają miejsce...
Adam
Jeżeli jest prawdą kto brał udział w ratowaniu mienia ( nikt nie ucierpiał) to gratuluję temu kto wysyłał poszczególne jednostki. Paprotnia. Brzeźno ma tam 7-8 km a Krzymów 3. Rozumiecie o czym piszę? Gratulację dla " dysponującego" zastępami!!!!!