20 sierpnia mieszkańcy Radoliny i okolic wybrali się do Malborka. Mieli także okazję zobaczyć Muzeum Stutthof, Przekop Mierzei Wiślanej oraz wykąpać się w morzu. Blisko pięćdziesięcioosobowa, międzypokoleniowa grupa wyruszyła na wycieczkę o 4.00 rano.
Pierwszym celem podróży był zamek w Malborku. – Uczestnicy poznali jego historię i zostali oprowadzeni po wszystkich zakamarkach przez bardzo kompetentnego przewodnika. Wyprawa do malborskiej warowni okazała się wspaniałą i niepowtarzalną lekcją historii, ponieważ jest to jedno z niewielu miejsc na świecie, gdzie naprawdę można poczuć średniowieczną atmosferę – informuje Karolina Kasprzak.
Po obiedzie uczestnicy wycieczki udali się do Sztutowa. Celem było poznanie historii i zwiedzenie Niemieckiego Hitlerowskiego Obozu Koncentracyjnego i Zagłady Stutthof, który działał od 1939 do 1945 roku. Grupa pod opieką przewodnika zobaczyła m.in. ogólny plan obozu, baraki, pasiaki. Wszyscy z przejęciem i powagą słuchali o trudnych warunkach, w jakich żyli więźniowie.
Po opuszczeniu Muzeum Stutthof zwiedzający pojechali zobaczyć Przekop Mierzei Wiślanej, który zrobił na nich niesamowite wrażenie. W drodze powrotnej do Radoliny zawitali do Krynicy Morskiej, by zażyć kąpieli w morzu.
Późnym wieczorem grupa dotarła do domu. Organizatorem wyjazdu było Wielkopolskie Stowarzyszenie Odnowy Wsi „Nasza Radolina”.