Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
Pół miliona sztuk papierosów, dziesiątki kilogramów tytoniu oraz blisko sto litrów spirytusu znaleźli policjanci z Konina i Poznania na terenie posesji 48-letniegio mieszkańca gminy Golina. To już kolejny tzw. „bliski kontakt” mężczyzny z organami ścigania. Wcześniej – jak poinformował Marcin Jankowski, rzecznik prasowy konińskiej policji – za przekroczoną liczbę punktów karnych stracił prawo jazdy, potem został zatrzymany za znieważenie funkcjonariuszy i próbę wręczenia im łapówki… Następnie – co w tym wszystkim jest najciekawsze – oskarżył policjantów o… nękanie.
Na posesję 48-latka policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu wspólnie z mundurowymi z konińskiej komendy weszli 17 listopada. – W specjalnie przygotowanych pomieszczeniach i skrytkach znaleźli ponad 425 tysięcy sztuk papierosów, 24 kilogramów tytoniu oraz 78 litrów spirytusu – wymienia Marcin Jankowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koninie. – Na żadnym z artykułów nie było polskich znaków akcyzy.
Policjanci ustalili, że mężczyzna sprowadzał towar zza wschodniej granicy. Straty na jakie naraził Skarb Państwa w wyniku nieopłaconego podatku akcyzowego oszacowano na ponad 380 tysięcy złotych. – 48-latek został objęty policyjnym dozorem, a za przestępstwo jakiego się dopuścił kodeks karny skarbowy przewiduje wysoką grzywnę i nawet 3 lata więzienia – mówi Marcin Jankowski.
Rzecznik dodaje, że mieszkaniec Goliny jest dobrze znany, szczególnie
miejscowym policjantom. – Najpierw
zostało mu zatrzymane prawo jazdy za przekroczenie punktów – wyjaśnia. – Policjanci z Goliny, mając tę
wiedzę i widząc, że mimo wszystko nadal prowadzi, zatrzymali go do kontroli
drogowej. Skończyła się ona postawieniem mu zarzutów znieważenia funkcjonariuszy
oraz podjęcia próby wręczenia im łapówki. Z kolei ten pan złożył zawiadomienie
o przekroczeniu przez policjantów uprawnień.
48-latek, o tym że jest nękany przez policję bez żadnego powodu, przekonywał tydzień temu podczas konferencji prasowej zorganizowanej w Poznaniu przez biuro detektywistyczne Krzysztofa Rutkowskiego. Postępowanie toczy się w kolskiej prokuraturze.
