W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar do 30.11.24

Ślesin

Co z pieniędzmi na likwidację nielegalnych składowisk? Obecnie raczej wsparcie w formie pożyczek

2024-09-17 14:44:16

Przedstawiciele gmin należących do Stowarzyszenia Aglomeracja Konińska spotkali się z nowym zarządem Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu. Tematów było sporo, między innymi pozyskiwanie środków na usuwanie azbestu, ale także likwidację nielegalnych składowisk odpadów. Takie jest w Koninie przy ulicy Marantowskiej.

Rafał Ratajczak, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu oraz zastępca prezesa Agnieszka Lewandowska spotkali się z przedstawicielami lokalnych samorządów. Czy zgłaszały wiele problemów? – W ochronie środowiska jest szereg problemów, skala też jest duża – mówił Rafał Ratajczak.

Samorządowcy zgłaszali między innymi, że jest potrzebne zwiększenie puli środków na usuwanie azbestu. – My też będziemy się przyglądać temu tematowi. Na pewno będziemy uruchamiali programy w przyszłym roku. Zagwarantujemy też trochę przyspieszenie, jeśli chodzi o usuwanie azbestu w całym regionie, bo jest to problem nie tylko tego powiatu – mówił prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu. O tych trudnościach mówiła między innymi Katarzyna Fryza, starosta koniński. Powiat od 2007 roku uczestniczy w tym programie i co roku składa wnioski. Jest ich około 1000 z czego udaje się pozyskać środki na zrealizowanie około 150. – Nie jest to nawet jedna trzecia rocznego zapotrzebowania – mówiła Katarzyna Fryza.

Rozmowa dotyczyła też nielegalnie zalegających odpadów i ten problem dotyczy całego województwa. – Są to ogromne koszty – mówił Rafał Ratajczak o likwidacji takich wysypisk. – Jako fundusz na ten moment raczej będziemy mogli zapewnić wsparcie w postaci pożyczek. Dotacje są dla nas zbyt dużym obciążeniem – stwierdził Rafał Ratajczak.

Czy przedstawicieli miasta satysfakcjonuje takie rozwiązanie? Jak wiadomo przy ulicy Marantowskiej jest takie składowisko i politycy deklarowali w kampanii wyborczej wsparcie w jego likwidacji. – My dopiero sygnalizujemy temat, nad którym można pracować przez następne miesiące czy lata. To jest program wymagający pewnych zmian ustawowych. To spotkanie było takim inaugurującym. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że zarząd Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu budując nową strategię bardzo mocno otworzył się na samorządy. Cieszymy się, że jest sporo spotkań w Wielkopolsce Wschodniej, która ma swoją specyfikę, jeśli chodzi o ochronę środowiska czy transformację energetyczną – mówił Paweł Adamów, zastępca prezydenta Konina.

Podczas spotkania mowa była też o powodzi. – My na naszym terenie mamy polder zalewowy w Golinie. Zrzut wody z Jeziorska spowoduje zalanie miejscowości w gminie Golina, dotrze również do Konina, a w efekcie przez całą Wielkopolskę również do Poznania. Są to problemy, które nas nurtują – mówiła Katarzyna Fryza. – Mamy nadzieję, że wspólnie wypracujemy rozwiązania.

Co z pieniędzmi na likwidację nielegalnych składowisk? Obecnie raczej wsparcie w formie pożyczek
Co z pieniędzmi na likwidację nielegalnych składowisk? Obecnie raczej wsparcie w formie pożyczek
Co z pieniędzmi na likwidację nielegalnych składowisk? Obecnie raczej wsparcie w formie pożyczek
Co z pieniędzmi na likwidację nielegalnych składowisk? Obecnie raczej wsparcie w formie pożyczek
Co z pieniędzmi na likwidację nielegalnych składowisk? Obecnie raczej wsparcie w formie pożyczek

Śledź nas na