Komisja Skarg, Wniosków i
Petycji 16 lipca przeprowadziła postępowanie wyjaśniające w tej sprawie. W
posiedzeniu uczestniczyła Łucja Kozłowska, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy
Społecznej w Krzymowie, która złożyła obszerne wyjaśnienia. – Przedmiotem
skargi jest nieprzedłużenie obiadów. Jak wyjaśniała kierownik – 5 stycznia 2024
r. Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Krzymowie wydał decyzję administracyjną,
zgodnie z którą skarżący został objęty pomocą GOPS-u w formie posiłku w okresie
od 1 stycznia do 30 czerwca 2024 r. 17 czerwca 2024 roku do GOPS-u w Krzymowie
wpłynął kolejny wniosek skarżącego o przedłużenie pomocy w formie posiłków w
okresie od 1 lipca do 31 grudnia 2024 roku. Instytucja wydała decyzję 28
czerwca 2024 roku i goniec GOPS-u podjął nieudaną próbę doręczenia wyżej wymienionej
decyzji wnioskodawcy – czytała uzasadnienie Anna Młodziniak, przewodnicząca komisji.
Goniec zostawił w skrzynce pocztowej przy posesji awizo. – Z informacji uzyskanych od gońca wynika, że skarżący oraz goniec spotkali się w późniejszym czasie na terenie gminy i przekazał stronie informację, że w jego skrzynce pocztowej pozostawił awizo. Skarżący odniósł się do powyższego stwierdzeniem, że przesyłka może leżeć i nie będzie jej odbierał. 8 lipca przy ponownej próbie doręczenia wyżej wymienionej decyzji przez gońca, skarżący odebrał wcześniej awizowaną korespondencję – wyjaśniała przewodnicząca. Decyzja stała się prawomocna po upływie 14 dni od daty jej doręczenia, o ile strona postępowania nie zrzeknie się prawa do odwołania.
Anna Młodziniak poinformowała o przeprowadzeniu wywiadu środowiskowego. – Nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości fakt, że pracownica GOPS-u zażądała wyników operacji. Skarżący podnosząc fakt, że jest po ciężkiej operacji, podając, że wymaga leczenia został poproszony o przedłożenie zaświadczenia o stanie zdrowia potwierdzającego powyższą informację. Nie ma też odzwierciedlenia w rzeczywistości stwierdzenie skarżącego, że pracownica dzwoniła do niego z informacją i w trakcie tej samej rozmowy telefonicznej zapytała, czy strona zgodnie z ustaleniami przedłoży zaświadczenie o stanie zdrowia. Skarżący podniesionym tonem odpowiedział, że nie będzie składał żadnych dokumentów. Nadmienić należy, że pracownicy socjalni poza przepisami prawa pracują również w oparciu o etykę zawodową. Zatem swego rodzaju szantaż, który skarżący zarzuca pracownikowi także nie jest prawdą. Odbioru pisma strona dokonała w wyniku ponownego awizo 8 lipca. Tym samym decyzja jako niedoręczona stronie nie mogła zostać wykonana – czytała uzasadnienie przewodnicząca. Ostatecznie radni 14 głosami za przyjęli uchwałę uznając skargę za bezzasadną.