W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
YOCHI

Kleczew

Nawet 8 milionów złotych mniej w gminnej kasie. „Nie jest to łatwa sytuacja, na szczęście nie jest też tragiczna"

2022-04-14 22:34:07
Nawet 8 milionów złotych mniej w gminnej kasie. „Nie jest to łatwa sytuacja, na szczęście nie jest też tragiczna"

5,5 miliona złotych, a może nawet i 8 milionów złotych – o tyle mniej kopalnia, czyli największy podatnik gminy Kleczew, wpłaci do jej budżetu w tym roku. – Nie jest to łatwa sytuacja, na szczęście nie jest też tragiczna – informuje w mediach społecznościowych burmistrz Mariusz Musiałowski. Dlaczego? Podaje trzy powody.

Wpis burmistrza zaczyna się stwierdzeniem, że nie ma dzisiaj dobrych wiadomości. Jak się dowiadujemy z opublikowanego przez niego tekstu, największy podatnik w gminie Kleczew złożył deklarację podatkową, z której wynika, że w tym roku wpłaci do gminnego budżetu mniej aż o 5,5 miliona złotych. To jednak nie jest koniec.– W ostatnich dniach wpłynęła ponadto korekta deklaracji podatkowej i ta kwota wzrosła (a w zasadzie to zmalała) do ponad 8 milionów złotych – informuje burmistrz. – Nie jest to łatwa sytuacja, na szczęście nie jest też tragiczna i to z trzech powodów.

Po pierwsze, burmistrz wyjaśnia, że domyślał się, iż prędzej czy później taka sytuacja nastąpi. – Raczej oszczędnie podchodziłem do wydawania gminnych pieniędzy. Dzięki temu mamy na koncie odłożone środki, które ratują nam sytuację w tym roku i nie wymuszają konieczności rezygnowania z realizacji zaplanowanych inwestycji – wyjaśnia.

Drugi powód? Mariusz Musiałowski nie zamierza tak łatwo pogodzić się z treścią złożonej deklaracji podatkowej. – Na pewno będziemy dążyć do „korekty tej korekty” – tym razem in plus – deklaruje. – Po trzecie – chyba najważniejsze – po 3 latach poszukiwania wiem, jak zapewnić dodatkowe wpływy do budżetu gminy. Co ważne – działania te doprowadzą do sytuacji, w której w budżecie pojawi się więcej pieniędzy niż wpłaca obecnie kopalnia. Na tym etapie nie chcę jednak wchodzić w szczegóły.

Te mieszkańcy mają poznać podczas zebrań sołeckich, które są planowane na początek września. Burmistrz wyjaśnia również, dlatego teraz opublikował ten post. Od samego początku, jak stwierdza, informuje mieszkańców, co dzieje się w gminie, i chce ich uspokoić.

– Pomimo iż nadchodzi kilka bardzo trudnych lat, nie zamierzam się poddawać i będę dążył do realizacji głównego celu, jaki przed sobą postawiłem – zabezpieczenia gminy Kleczew przed bankructwem i biedą – i zamierzam go osiągnąć – napisał Mariusz Musiałowski.

Przywołuje też motto, które wpisał na pierwszej stronie swojego kalendarza na ten rok, aby móc w każdej chwili łatwo do niego wrócić. – Nie wiem, kto te słowa wypowiedział, ale gdy usłyszałem je po raz pierwszy, od razu wiedziałem, że szukałem ich od dawna – dodał Mariusz Musiałowski.

A to motto brzmi: „Dobry gospodarz nigdy nie dopuści do tego, aby ziemia przestała rodzić”.


źródło: Facebook/Mariusz Musiałowski

Otwarcie 1,5 %
Marcin Szafrański

Śledź nas na

Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Kierowca
Z główką wszystko ok..?
aw
O jakich oszczędnościach ten burmistrz mówi? Jak pod koniec tamtego roku ustalili budżet z deficytem 7 milionów.