W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
YOCHI

Kleczew

Samorządni 2018 o burmistrzu i grupie, która jest inicjatorem referendum

2021-08-22 12:16:28
Samorządni 2018 o burmistrzu i grupie, która jest inicjatorem referendum

Niedawno burmistrz Kleczewa apelował do mieszkańców, by tłumnie poszli do referendum w sprawie odwołania Rady Miejskiej w Kleczewie przed upływem kadencji, a to już 19 września. Jasno też Mariusz Musiałowski wskazał, że zależy mu, by w nowym składzie nie było 8-osobowego opozycyjnego klubu Samorządni 2018. Jego radni właśnie odpowiedzieli na apel burmistrza. – Jak zapewne słyszeliście burmistrz chce usunąć jedynych radnych, którzy w Waszym imieniu dla dobra naszej gminy choć trochę go kontrolują!!! – napisali w mediach społecznościowych.

Samorządni 2018 roku w swoim wpisie odwołują się do ostatnich wystąpień burmistrza Kleczewa, ale również grupy mieszkańców, którzy są inicjatorami referendum. – Co takiego złego zrobili ci radni? – pytają przewrotnie przedstawiciele klubu Samorządni 2018. Publikując też szereg pytań: „Czy to, że w odróżnieniu od radnych burmistrza zadają trudne pytania i trzeba się z nich tłumaczyć?; Czy to, że domagają się informacji o ważnych sprawach dla gminy, bo burmistrz więcej o tym pisze na swoim FB, niż informuje radnych i innych mieszkańców, którzy nie są jego znajomymi? Jak potem podejmować ważne decyzje, gdy brak szczegółowych informacji?; Czy może to, że pilnują, aby podatki i opłaty nie były przez burmistrza zbyt mocno podnoszone, bo przecież mówił, że Unia na wszystko da pieniądze, wystarczy tylko „wrzucić złotówkę do kubka, a Unia resztę dołoży”, a teraz się okazało, że te pieniądze mają jednak dawać mieszkańcy?; Czy to, że zgodnie z prośbą i decyzją sołtysów (12 przeciw, 3 za) nie wyrazili zgody na wyodrębnienie funduszu sołeckiego? Sołtysi jasno przedstawili wolę mieszkańców, a radni przez tych samych mieszkańców wybrani po prostu ją uszanowali. Czy mogli postąpić inaczej?; Czy też to, że stoją na straży demokracji, gdzie decyduje większość wybrana w wolnych wyborach spośród mieszkańców naszej gminy, a nie tylko jedna osoba i to z zewnątrz?; Czy to, że rozliczają burmistrza z jego niespełnionych obietnic wyborczych?: Czy może wreszcie to, że domagają się szacunku, nie obrażania ich i nie napuszczania na nich w mediach społecznościowych, a tym samym nie dzielenia naszego społeczeństwa?; Czy to, że założyli klub radnych Samorządni`2018 tylko po to, aby wspólnie odpierać ciągłe ataki burmistrza i wyjaśniać w mediach społecznościowych jego manipulacje?; Czy to, że nie udzielili burmistrzowi wotum zaufania, ponieważ postępuje tak jak wyżej napisano, co miało być tylko przywołaniem do porządku, aby traktował radnych jak partnerów do rozmów o naszej gminie, a nie największe zło na świecie?”.

Samorządni 2018 piszą dalej, że „jeżeli z takich powodów chce się odwołać własnych przedstawicieli i stracić kontrolę nad poczynaniami władzy, to może od razu dać sobie spokój z demokracją i obwołać tego jedynego królem gminy. Czy to nie jest absurd podsycany przez rządnych władzy ludzi?”. Radni opozycyjni do obecnego burmistrza zapytali też inicjatorów referendum, czy byli kiedykolwiek na sesji rady miejskiej, gdy jeszcze ich nie transmitowano. – Skąd oni mogą wiedzieć jak to wyglądało w poprzednich kadencjach, że teraz tak krytykują pracę radnych podczas sesji i to tylko na podstawie zmanipulowanych przez burmistrza fragmentów? Przecież teraz radnym praktycznie nie wolno się odezwać, a tym bardziej mieć własnego zdania, żeby nie narazić się burmistrzowi i jego zwolennikom. Czy to jest normalne? Czy wojewoda, który nadzoruje pracę samorządów ma jakiekolwiek zastrzeżenia do pracy radnych? – piszą Samorządni 2018 na swoim profilu w mediach społecznościowych. – Szanowni Państwo, co Wy sądzicie o swoich radnych? Czy rozmawialiście kiedyś z radnym ze swojego okręgu? Czy pomógł Wam lub doradził, gdy zgłosiliście się z problemem? Czy w ogóle orientujecie się jakie wnioski składał Wasz radny i co udało mu się m.in. dla Was załatwić, albo nad czym jeszcze pracuje? Może warto najpierw z nim porozmawiać zanim się go osądzi ulegając perfidnej nagonce? Czy nie lepiej wysłuchać obu stron, zanim się wyciągnie jakiekolwiek wnioski?

Samorządni 2018 zwracają się do mieszkańców, jak oni zgodnie z własnym sumieniem, odpowiedzą na te pytania. – „Nie ulegając manipulacjom człowieka, który chce mieć pełnię władzy i nawet często powtarza, że zostanie premierem lub prezydentem?” – napisali. – „Czy nie lepiej zamiast się kłócić i obrażać, powrócić do wzajemnego szacunku i zrozumienia?Można mieć różne zdania na każdy temat i trzeba to uszanować, ale dla wspólnego dobra zawsze trzeba się porozumieć, a nie zwalczać! Czy warto więc iść na referendum?”.

Marcin Szafrański

Śledź nas na

Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom: