Dziś wilczyński Gminny Ośrodek Kultury otrzymał imię Antoniego Szulczyńskiego, malarza Młodej Polski, artysty, który urodził się w 1877 roku właśnie w Wilczynie. Był doskonałym portrecistą, autorem polichromii w kościołach w całej Polsce. – Pozostawił po sobie urzekające swoim wyjątkowym pięknem liczne polichromie i obrazy na terenie całego kraju. Jesteśmy dumni, że z naszej miejscowości pochodzi tak znakomity artysta. Nie mieliśmy wątpliwości, że to dobry i właściwy patron – mówi Grzegorz Skowroński, wójt Wilczyna.
Podczas uroczystości wystąpił gimnazjalny chór wraz z gminną orkiestrą dętą. Odsłonięto pamiątkową tablicę oraz zaprezentowano film o życiu i twórczości Antoniego Szulczyńskiego. Perełkami były trzy oryginalne obrazy autorstwa wilczyńskiego artysty.
Gościem była Eulalia Wesołowska, córka Zofii Szulczyńskiej. – Antoni był stryjem mojej mamy, dla mnie więc jest bratem dziadka. To mama pierwsza pokazała mi jego obrazy w kościołach – wspominała. – Niezwykła historia życia i dorobek artystyczny Antoniego Szulczyńskiego niesie za sobą szczególnie ważne dla młodzieży przesłanie – zawsze możecie spełniać swoje marzenia. On udowodnił to swoim życiem i nie było dla niego przeszkodą pochodzenie, ani osobista tragedia - paraliż nóg. Dzięki talentowi, ambicji, konsekwencji w dążeniu do celu, silnej woli i pracowitości, z małej wielkopolskiej wsi, po studiach na europejskich uniwersytetach, wrócił w rodzinne strony, do swojej małej ojczyzny, by tu stworzyć swoje najlepsze dzieła. Przeszłość zachowana w pamięci, staje się częścią teraźniejszości – twierdzi Eulalia Wesołowska.