Dopasowanie godzin pracy urzędu do potrzeb mieszkańców, powołanie pełnomocnika młodych czy opracowanie systemu wsparcia lokalnych przedsiębiorców i inwestorów zewnętrznych – to między innymi przedstawiciele komitetu wyborczego Zmieniamy Konin chcą zrobić 100 dni po wygranej w najbliższych wyborach samorządowych. – Pracy jest sporo, ale jest ona realna do wykonania – mówił Damian Kruczkowski, kandydat na prezydenta Konina.
Jak wyjaśniała Justyna Król, szefowa sztabu komitetu wyborczego Zmieniamy Konin, po 8 latach jednostajnych rządów trzeba się przyjrzeć miastu na nowo. – I podjąć zdecydowane, świeże kroki, które pozwolą otworzyć nowy rozdział w dziejach Konina – mówiła Justyna Król.
Co Zmieniamy Konin planuje zrobić w ciągu pierwszych 100 dni po wyborach? O propozycjach mówił Damian Kruczkowski. To między innymi dopasowanie godzin pracy urzędu do potrzeb mieszkańców, tworzenie systemu współpracy między biznesem a szkołami, usprawnienie rozkładu jazdy autobusów i objęcie młodzieży do 19. roku życia darmową komunikacją, rozbudowanie Karty Seniora czy rozpoczęcie pracy nad reformą systemu dofinansowania konińskiego sportu. – Nie może być tak jak dotychczas, że wielu utalentowanych konińskich sportowców nie jest dofinansowanych i nie ma środków na rozwój swojego talentu. Tym samym nie mogą rozsławiać Konina w Polsce i za granicą – mówił Damian Kruczkowski.
Czy te wszystkie pomysły da się zrealizować w 100 dni? – Pracy jest sporo, ale jest ona realna do wykonania w ciągu tego stosunkowo krótkiego czasu – dodał kandydat na prezydenta komitetu wyborczego Zmieniamy Konin.