Jak informuje Dziennik Gazeta Prawna, wybory samorządowe mają być przeniesione na 2024 rok! Nie wiadomo jednak, czy na wiosnę, czy jesień.
Prawo i Sprawiedliwość pracuje nad przepisami przesuwającymi wybory samorządowe, by nie zbiegły się one z tymi parlamentarnymi. A te szykowane są na jesień 2023 roku. Stąd plan, by lokalne wybory odbyły się w innym terminie.
Dziennik Gazeta Prawna informuje, że nie wiadomo jeszcze, czy prezydentów miast, wójtów, burmistrzów i radnych wybierzemy na wiosnę czy jesień 2024 roku. Wskazuje się, że bardziej dogodny byłby ten pierwszy termin, najlepiej maj, ale jest obawa, że z kolei wybory samorządowe zbiegną się z tymi do Parlamentu Europejskiego, które mogą być ogłoszone na czerwiec 2024. „Ze względów taktycznych PiS wolałby ustawić kolejność tak, by lokalne odbyły się po tych do Parlamentu Europejskiego – stąd rozważania o terminie jesiennym” – informuje Dziennik Gazeta Prawna.
Warto przypomnieć, że obecna kadencja samorządów już teraz jest dłuższa od poprzednich, bo trwa pięć lat, a nie cztery jak wcześniej. Gdyby termin wyborów został przesunięty, obecni prezydenci miast, wójtowie, burmistrzowie czy radni na tych stanowiskach zasiadaliby nawet 6 lat.