Program „Fundusze europejskie dla Wielkopolski” to 2 miliardy 154 miliony euro przydzielone na lata 2021-2027, a w praktyce nawet o ponad 2 lata więcej. – Bo do połowy 2030 będzie można ten program rozliczyć – mówił marszałek Woźniak. – Ta odległość czasowa jest po to, żeby dokonać już wszystkich podsumowań i rozliczeń finansowych. Czas realizacji programu, choć wydaje się dość odległy, jest jednak mimo wszystko dość gorący i odczuwamy to w tej chwili.
– Dzisiaj podsumowujemy pewien okres realizacji programu „Fundusze Europejskie dla Wielkopolski”, ze szczególnym zwróceniem uwagi na Fundusz Sprawiedliwej Transformacji, który jest obecny w Wielkopolsce Wschodniej. Mówimy o projektach z 536 milionami złotych unijnego dofinansowania, dotyczących w głównej mierze zmian klimatu, czyli instalacji odnawialnych źródeł energii i transportu zeroemisyjnego. Realizując je, poprawiamy w pewien sposób komfort życia mieszkańców. Zasadnicze założenie to ochrona klimatu. Każdy element chroniący klimat przed wzrostem temperatury jest działaniem pozytywnym. Ze sprawiedliwą transformacją wiążą się też procesy przekształcenia gospodarki, z ciężkiej, energetyczno-węglowej na inne aktywności gospodarcze, takie jak działalność małych i średnich firm – podkreślał Marek Woźniak.
Blisko 2 tysiące złożonych wniosków o dofinansowanie
Do tej pory złożono blisko 2 tysiące wniosków o dofinansowanie, co daje około 77 procent wartości programu. A ile ich zatwierdzono? To 45 procent wartości (na kwotę ponad 4 miliardów złotych). Zostało podpisanych ponad 600 umów na 3,5 miliarda złotych w skali całej Wielopolski. – Około 5 procent jest już rozliczonych z Brukselą, więc jest to oczywiście początek, ale już znaczący, jeśli chodzi o postęp w zaangażowaniu tych środków i każdy miesiąc będzie przynosił nowe realizacje, tak abyśmy te pieniądze w stu procentach wykorzystali – mówił marszałek Woźniak.
Jak wiadomo z Wielkopolską Wschodnią związany jest nierozerwalnie Fundusz na rzecz Sprawiedliwej Transformacji, który jest w trakcie realizacji. W konferencji wzięli udział jego beneficjenci, którzy zaprezentowali część projektów. Jednym z nich jest Konin. Prezydent Piotr Korytkowski mówił między innymi o budowie nowej zajezdni MZK czy centrum przesiadkowego przy Wieży Ciśnień. To tylko część zadań, które mają być realizowane w mieście w ramach Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji.
Wszystkim samorządowcom, organizacjom pozarządowym i biznesowi dziękował za zaangażowanie Maciej Sytek, prezes Agencji Rozwoju Regionalnego w Koninie. – Bez was te projekty by się nie udały. Właściwie w każdej gminie jakaś część tych funduszy z Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji zaistniała – mówił.
„Jedno marzenie”, czyli elektrownia jądrowa w Koninie
Podczas swojej wizyty w Koninie marszałek Woźniak wspomniał też o „jednym marzeniu, które mamy”, kierując te słowa w stronę posła Tomasza Nowaka, czyli o powstaniu w naszym mieście elektrowni jądrowej. – Ona da nam jeszcze jeden komfort. Wiemy, że prąd ze słońca czy wiatru jest najtańszy, ale nie jest dostępny 24 godziny na dobę. Nie każdego dnia wieje wiatr i świeci słońce – mówił Marek Woźniak. – Trzeba mieć ten balans energetyczny. Najbardziej efektywnym i również zielonym źródłem jest energetyka jądrowa. To jest nasze marzenie, pracujemy nad tym, gdzie się da, rozmawiamy z kim się da. Liczymy na to, że przyjdzie ten szczęśliwy moment, kiedy ta decyzja być może zapadnie o budowie drugiej, albo trzeciej, elektrowni jądrowej w Polsce. Tak czy owak to już nie ma znaczenia, czy druga, czy trzecia, wolelibyśmy pewnie druga niż trzecia, ale chcielibyśmy, żeby tutaj była. Jest infrastruktura, są ludzie i jest szansa na rozbudowę sieci energetycznej pod ten obiekt, jeszcze lepszej. Wtedy te wszystkie elementy nam się bardzo ładnie złożą. To jest zadanie, które staramy się systematycznie wypracowywać, aczkolwiek – trzeba powiedzieć wprost – ta decyzja nie będzie zależała od nas. A to jest zawsze najmniej komfortowa sytuacja, jak coś nie zależy od nas.