Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
– Nasza rodzina znalazła się w dramatycznej sytuacji! W wyniku zapłonu sadzy w kominie doszło do pożaru, który zniszczył znaczną część domu naszych rodziców. Niestety, koszty remontu przekraczają ich możliwości finansowe. Każda złotówka będzie dla nas ogromnym wsparciem – apeluje na zrzutce.pl, Paulina Czerniejewska, córka poszkodowanych: Małgorzaty i Jacka z Kleczewa.
– W jednej chwili moi rodzice stracili dach nad głową. Co prawda połowa domu przetrwała, natomiast ilość dymu oraz uszkodzenie instalacji elektrycznej uniemożliwia funkcjonowanie w obiekcie. Ogień strawił kilka pomieszczeń, wysadził okna, a reszta budynku została poważnie uszkodzona przez ogień, dym i wodę używaną do gaszenia. Skala zniszczeń jest ogromna, a koszty naprawy przewyższają nasze możliwości finansowe – czytamy na stronie zbiórki.
– Dlaczego prosimy o pomoc? Nasz dom był miejscem, w którym budowaliśmy wspomnienia, świętowaliśmy ważne chwile. W tym domu się wychowałam – podkreśla Paulina Czerniejewska. – Dziś stoimy przed widmem utraty tego wszystkiego. Bez Waszej pomocy nie będziemy w stanie odbudować domu i powrócić do normalnego życia.
Każda złotówka zebrana dzięki tej zrzutce pomoże: pokryć koszty naprawy domu (ścian, instalacji), wymienić zniszczone okna i drzwi, przywrócić funkcjonalność spalonego wnętrza, zabezpieczyć dom na czas napraw, abyśmy mogli w nim bezpiecznie mieszkać, zakup spalonych sprzętów i środków codziennego życia. Być może konieczna będzie wymiana pieca.
Oprócz spalonych doszczętnie dwóch pomieszczeń, znacznemu zniszczeniu uległa również kuchnia – sadza wgryzła się w sprzęty kuchenne AGD, szafki, ściany. Zerwane musiały zostać również sufity i ściany z boazerii na całym parterze. Wymiany wymagała instalacja elektryczna z powodu spalonych gniazdek i przewodów. W reszcie pomieszczeń konieczny jest generalny remont, począwszy od mycia ścian z sadzy, skończywszy na szpachlowaniu, malowaniu oraz wymianie łóżek, kanap, niektórych mebli. Konieczne będzie również ozonowanie całego domu.
– Jeśli możesz, wesprzyj nas dowolną kwotą. Każda złotówka to dla nas krok bliżej odbudowy naszego domu. Jeśli nie możesz pomóc finansowo, udostępnij proszę tę zrzutkę. Twoje dobre słowo może dotrzeć do osób, które są w stanie nam pomóc. Z góry dziękujemy za każde wsparcie – finansowe, duchowe i za każde udostępnienie naszej historii – podkreśla Paulina Czerniejewska wraz z bratem Bartkiem Łyskawa oraz rodzicami Małgorzatą i Jackiem.
Przy okazji – ku przestrodze! Poszkodowani
przypominają o aktualnych przeglądach kominiarskich, gdyż bez nich można nie
otrzymać odszkodowania z ubezpieczalni.
Możesz pomóc: TUTAJ
