W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar do 10.03.2025 r.

Aktualności

Maja walczy o zdrowe bioderko

2025-01-09 09:18:05
Hubert Graczyk
Napisz do autora
Maja walczy o zdrowe bioderko

W internecie ruszyła zbiórka pieniędzy na rzecz Mai ze Słupcy, która potrzebuje pilnej operacji biodra.

Siedmioletnia Maja urodziła się jako wcześniak w 33. tygodniu ciąży. Choć na początku napotkała trudności rozwojowe, lekarze zapewniali rodzinę, że wystarczy więcej czasu, by dziewczynka nadrobiła zaległości. Niestety, w maju 2018 roku Maja doświadczyła pierwszego napadu padaczkowego, co stało się początkiem wymagającej walki o jej zdrowie.

Po licznych konsultacjach i badaniach rodzice usłyszeli diagnozę – czterokończynowe Mózgowe Porażenie Dziecięce (MPD). Każdy, nawet najmniejszy postęp, jak podniesienie ręki czy przekręcenie się na bok, był dla Mai ogromnym sukcesem. Dziewczynka przeszła przez liczne hospitalizacje, w tym założenie PEG-a do żywienia dojelitowego. Niestety, okazało się, że Maja jest jednym z nielicznych przypadków uczulenia na materiał, z którego wykonano sprzęt. Rodzice nadal walczą o prawidłowe odżywianie dziewczynki.

Nawracające napady padaczkowe doprowadziły do zdiagnozowania lekoopornej padaczki objawowej, co wiązało się z trudnościami w doborze skutecznej terapii. W 2024 roku Maja trafiła do szpitala z powodu ciężkiej anemii i małopłytkowości. Podczas podawania żelaza wystąpiły poważne komplikacje, którym towarzyszyły silny ból, infekcja oraz konieczność zastosowania antybiotykoterapii, co dodatkowo utrudniło proces leczenia.
Ostatnio rodzice Mai zaobserwowali, że dziewczynka odczuwa ból podczas siadania i wstawania. Przeprowadzone badanie RTG ujawniło poważne neurogenne podwichnięcie bioder, wymagające pilnej interwencji chirurgicznej. Niestety, czas oczekiwania na zabieg w ramach NFZ wynosi aż 1,5 roku, a dodatkowe schorzenia Mai, w tym anemia, mogą wykluczyć ją z możliwości skorzystania z refundowanej operacji.

Rodzice Mai znaleźli placówkę i lekarza, którzy mogą przeprowadzić operację prywatnie, jednak koszt zabiegu to aż 20 tysięcy złotych. Dodatkowo konieczne będą wydatki na wizyty kontrolne, dojazdy oraz specjalistyczne wyposażenie pooperacyjne. Po operacji Maja będzie musiała przez pięć tygodni nosić gips, a następnie specjalistyczną ortezę.

Każda złotówka ma znaczenie. Rodzina Mai prosi o pomoc finansową, by umożliwić dziewczynce operację i powrót do pionizacji. Wspólnie możemy dać Mai szansę na lepsze życie. Liczy się każda, nawet najmniejsza wpłata. Link do zbiórki znajduje się TUTAJ.
Otwarcie 1,5 %