Michał Rek, radny
gminy Rzgów, złożył wniosek do wójta o wygospodarowanie w szkole podstawowej pomieszczeń dla Gminnego Klubu Sportowego
Rzgów oraz Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Wójt Grzegorz Matuszak wydawał się być
zaskoczony prośbą, zwłaszcza dotyczącą Uniwersytetu Trzeciego Wieku. –
Proponuję, żeby tego typu tematy zgłaszali zainteresowali. Czy to bezpośrednio
do mnie, czy do opiekuna, bo odbieram to jakoś przynajmniej dziwnie, że czegoś
nie chcemy tutaj robić – mówił podczas ostatniej sesji.
Pomieszczenia dla
klubu i seniorów
O wygospodarowanie pomieszczeń dla GKS-u i Uniwersytetu
Trzeciego Wieku wnioskował w ubiegłym tygodniu radny Michał Rek. Także na sesji
odpowiedział mu wójt Grzegorz Matuszak. – Kiedyś rozmawialiśmy o
wygospodarowaniu jakiegoś pomieszczenia przy okazji remontu pomieszczeń w komisariacie
policji. Ale ani w tym, ani pewnie w przyszłym roku nie uda nam się ich
wyremontować, bo teraz realizowana będzie termomodernizacja, czyli docieplenie
dachu i ścian. Natomiast drugi etap planujemy w najbliższej przyszłości, żeby
tam ewentualnie przenieść nasze niektóre biura urzędu gminy. Sprawdzaliśmy, jak
stoimy formalnie z wypożyczeniem lokalu, czy będziemy musieli stosowną umowę
zawrzeć i jakąś symboliczną złotówkę odprowadzać. Nie ma takich zapisów. W związku
z tym możemy pomyśleć o którymś z pomieszczeń w szkole – wyjaśniał wójt.
Spotkania w szkole i
bibliotece
W przerwie obrad poprosił o rozmowę opiekuna Uniwersytetu
Trzeciego Wieku z ramienia gminy. – Ani
ja, ani pani dyrektor nie słyszeliśmy o problemie znalezienia jakiegoś
pomieszczenia dla Uniwersytetu. Gdybyśmy nawet chcieli to nie jest on żadną
osobą prawną, w związku z tym trudno by było jakąkolwiek umowę podpisać.
Natomiast opiekunem ze strony gminy jest pani dyrektor Gminnej Biblioteki
Publicznej. Do tej pory pani dyrektor Eltman mi nie zgłaszała żadnych problemów
z tym związanych. Spotkania seniorów odbywają się w szkole, ale najczęściej w
bibliotece. Bardzo bym prosił o skonkretyzowanie tego, gdzie tkwi problem. Kto
go w ogóle zgłasza? Bo do tej pory nikt ani mi, jeszcze raz powtarzam, ani pani
dyrektor go nie zgłaszał – mówił Grzegorz Matuszak.
Michał Rek wyjaśniał, że wniosek zgłaszała przewodnicząca Uniwersytetu Trzeciego
Wieku. – To nie jest problem, że się nie dogaduje z panią dyrektor biblioteki.
Chodzi tylko o to, żeby tak kolokwialnie, powiem, czasami nie wchodzić w paradę.
Może to trochę zakłóca pracę biblioteki czy szkoły, a jeżeli by było jakieś
pomieszczenie wolne, to na pewno chętnie by tam te spotkania Uniwersytet odbywał
– mówił.
Grzegorz Matuszak był zaskoczony prośbą, którą przekazał radny. – Myślę, że do
tej pory z panią przewodniczącą żyjemy w bardzo pozytywnych układach. Proponuję,
żeby tego typu tematy zgłaszali zainteresowali. Czy to bezpośrednio do mnie,
czy do opiekuna, bo odbieram to jakoś tak, przynajmniej dziwnie teraz, że czegoś
nie chcemy tutaj robić – stwierdził wójt.