Członkowie
Konińskiego Ludowego Towarzystwa Cyklistów są już po walnym zebraniu sprawozdawczo-wyborczym.
Podczas niego wyłonili nowe władze stowarzyszenia. Na czele cyklistów stanął
ponownie Kazimierz Zajączkowski. Przed nowym zarządem sporo pracy i problemów
do rozwiązania.
Walne
zebranie było okazją do podsumowania minionych czterech lat pracy
stowarzyszenia. - Poprzednie lata były różne, tak pod względem finansowym jak i
osiągnięć sportowych. Niestety zeszłej kadencji nie udało się rozwiązać
najbardziej palących problemów finansowych i transportowych. Nie potrafiliśmy
znaleźć sponsora strategicznego. Mimo braku środków staraliśmy się zapewnić w
tym okresie naszym zawodnikom dobre warunki treningów, zgrupowań w Hiszpanii i
Chorwacji. Startowaliśmy we wszystkich torowych i szosowych Pucharach i
Mistrzostwach Polski, wyścigach punktowych do Challange PZKol. Daliśmy szansę
każdemu dobrze rokującemu zawodnikowi. Zapewniliśmy ubiór i sprzęt na poziomie
czołowych klubów krajowych – powiedział Kazimierz Zajączkowski.
- Palącym
problemem klubu są wieloletnie samochody – podkreślał prezes. Koniński Ludowe
Towarzystwo Cyklistów posiada cztery samochody osobowe. Na stanie mają Skodę
Felicję z 2000 r. i trzy busy Volkswageny z 2004 i 2005 r. – Utrzymanie tych
samochodów w pełnej sprawności jest bardzo trudne i kosztowne. Ich dalsza
eksploatacja stwarza niebezpieczeństwo w przewozie dzieci i młodzieży na zawody
sportowe w kraju i za granicą. Nie możemy narażać zdrowia i życia przewożonych
zawodników i szkoleniowców, którzy jednocześnie są kierowcami tych samochodów.
W obecnych autach trudno pomieścić rowery np. na wyścigi szosowe trzeba
zabierać podwójne rowery dla każdego zawodnika: rower do wyścigu ze startu
wspólnego i do jazdy indywidualnej na czas. Ośmiu zawodników razy dwa to już
nam daje 16 rowerów. Do tego należy zabrać rolki do rozgrzewki przed startem
oraz bagaże zawodników. W związku z powyższym zamiast jednego muszą jechać dwa
samochody. W celu oszczędnościowym i efektywniejszych realizacji treningów
zakupiliśmy skuter z 2015 r. Musimy pozyskać samochód osobowy typu
bus-brygadówka, który będzie przedłużany. Klub szkoli dzieci i młodzież w
różnych kategoriach wiekowych, od żaków po młodzież do 23 lat. W sezonie
kolarskim nie mamy możliwości, przy obecnym stanie posiadanych samochodów,
obsłużyć wszystkich kategorii wiekowych. Samochody w kolarstwie są tym czym
boiska i hale sportowe dla innych dyscyplin sportowych – wyjaśniał Kazimierz
Zajączkowski.
- Przed
nowym zarządem stanie ciężkie zadanie, żeby w tej sytuacji finansowej sobie
jakoś poradzić. Przez ostatnie cztery lata mieliśmy raz zysk i raz stratę. W
efekcie przez te cztery lata jesteśmy prawie 10 tysięcy na minusie. Kapitały
własne stowarzyszenia są w tej chwili ujemne. Powodem jest fakt, że
zamortyzowały się do zera nasze środki trwałe, czyli samochody. Oznacza to, że
klub nie ma zapasów na ciężkie czasy. Trzeba popracować nad zdobywaniem
funduszy. Nie wiem czy na podstawie takiego bilansu moglibyśmy dostań np.
leasing. To będzie ciężkie zadanie. Tutaj wielkie ukłony dla darczyńców. Bez
ich pomocy nie uzyskamy kredytowania – poinformowała Anna Gruszczyńska,
księgowa klubu. Robert Kierejewski powiedział, że był w banku i na podstawie
wyliczeń i symulacji stowarzyszenie otrzymałoby leasing. – Przez ostatnie kilka
lat zarząd pracował bez wynagrodzenia. Każda złotówka jest obracana kilka razy
przed wydaniem. Dało to w 2020 r. zysk w wysokości 20 tysięcy złotych. W tym
roku mam wrażenie, że będzie stabilnie. Zysku może nie będzie, ale zostaniemy
tak w okolicach zera. W stowarzyszeniu to już jest plusem, bo nie ma
zwiększającego się zadłużenia. Przypominam, że stowarzyszenie nie jest firmą i
nie musi osiągać zysku – powiedziała Gruszczyńska.
Konińskie
Ludowe Towarzystwo Cyklistów działa już 28 lat. Zostało założone 23 lutego 1993
r. Obecnie zrzesza 25 członków. Klub zajmuje się działalnością szkoleniową oraz
organizuje zawody sportowe. W skład kadry szkoleniowej wchodzi Robert
Kierejewski, Sebastian Gensch, Józef Gronostaj i Eryk Sobiech. – Nasi
szkoleniowcy chwalą sobie współpracę z dyrekcjami i nauczycielami wychowania
fizycznego szkół podstawowych w Kazimierzu Biskupim, Kramsku, Golinie, Szkoły
Podstawowej nr 12 w Koninie oraz SMS w Toruniu – poinformował Zajączkowski.
Zawodnicy KLTC zdobywali liczne medale na Mistrzostwach Polski, Europy i
Świata. Klub organizował także własne zawody. – Organizowane wyścigi kolarskie
są wzorowo zabezpieczane przez policję, strażaków OSP i strażników miejskich –
dodał prezes. Finansowo i organizacyjnie stowarzyszenie wspiera samorząd miasta
Konin, gmina Kazimierz Biskupi, Kramsk, Rychwał, Urząd Marszałkowski w Poznaniu,
Powiatowy Urząd Pracy w Koninie, Wydział Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej
Policji w Koninie oraz liczne firmy.
Po
podsumowaniu minionych czterech lat, przyszła pora na wybranie nowych władz
stowarzyszenia. Prezesem ponownie został Kazimierz Zajączkowski. Pozostali
członkowie zarządu: Marek Zawidzki (wiceprezes ds. organizacyjnych), Zdzisław
Pietrzak (wiceprezes ds. ekonomiczno-finansowych), Robert Kierejewski
(wiceprezes ds. sportowych), Marek Wilkowski (skarbnik), Robert Dobrochowski
(sekretarz), Jan Fijałkowski i Maciej Nowicki (członkowie zarządu). Wybrano
także komisję rewizyjną. Na jej czele stanął Wojciech Borkowski. Jej członkami
został Andrzej Piaskowski i Sebastian Gensch.
Walne
zebranie było doskonałą okazją do wręczenia odznaczeń i podziękowań. Z rąk
starosty Stanisława Bielika odznakę ,,Zasłużony dla Powiatu Konińskiego”
otrzymał Józef Gronostaj, Dariusz Andrzejewski i Waldemar Wziętek. Klub złożył
podziękowania dla samorządów i organizacji, które wspierają jego działalność.
Ostatnim punktem zebrania było wyznaczenie programu działań na najbliższe lata. Klub jako główny cel obrał sobie popularyzację kolarstwa wśród dzieci, młodzieży i osób dorosłych poprzez organizację wyścigów, wspieranie inicjatyw lokalnych na rzecz tworzenia szkółek kolarskich oraz podejmowanie działań w zakresie turystyki rowerowej. Klub chce pozyskać nauczycieli wychowania fizycznego i byłych zawodników KLTC do pracy z dziećmi i młodzieżą oraz kierowanie ich na kursy instruktorów kolarstwa. Stowarzyszenie będzie ubiegać się o pozyskanie busa do bezpiecznego przewozu zawodników na zawody i obozy. Cały czas trzeba mieć na uwadze kwestie finansowe. Tutaj jako cel obrano pozyskanie środków finansowych i sponsorów do realizacji działań programowych i statutowych klubu.