Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.

Na zwołanej w poniedziałek konferencji prasowej organizatorzy Biegu o Lampkę Górniczą poinformowali, że przedłużyli zapisy do imprezy, która zaplanowana jest na 5 grudnia. Pierwotnie zapisy miały trwać do środy, jednak postanowili przedłużyć ten termin do 15 listopada.

Na tę chwilę zgłosiło się już ponad 400 biegaczy. – Jak na konińskie bieganie to mamy rekord. Zbliżamy się do tych regionalnych największych biegów, które są w Uniejowie i Kole. Myślę, że w tym roku się nawet z nimi zrównamy. Gdyby nie było pandemii to ten bieg byłby jeszcze większy – powiedział Adam Gapski, dyrektor biegu.

Pierwotnie zapisy na zawody miały trwać do środy, jednak organizatorzy postanowili przedłużyć ten termin do 15 listopada. – Mamy przygotowane 500 pakietów. Jest już ponad 400 sprzedanych. Proponuję spieszyć się z zapisami. Zapisy przedłużamy także dla młodzieży. Koszt to 35 zł dla młodzieży szkolnej z regionu konińskiego. Jest specjalna kategoria dla nich przygotowana – poinformował Gapski. W tym roku po raz pierwszy będą mogli wystartować zawodnicy nordic walking na dystansie 5 kilometrów. Na tę chwilę w tej kategorii zapisało się blisko 40 osób. Udział w biegu można zgłosić na stronie www.datasport.pl

- Zawodnicy z naszego regionu, czyli powiatu konińskiego, tureckiego, kolskiego i słupeckiego będą mieli dostarczone za pośrednictwem InPost dostarczone pakiety. To jest bardzo dobra formuła. Chcemy jak najbardziej ograniczyć skupisko ludzi w pomieszczeniach. Na zewnątrz jest to w miarę bezpieczne. Największa grupa jest biegaczy z Konina. Oni będą mogli pakiety odebrać w Fabryce Diamentów już na tydzień przed zawodami – podkreślał dyrektor biegu.

Adam Gapski miał także wskazówki dla tych, którzy po raz pierwszy wezmą udział w biegu. – Radzę, aby nie zacząć za szybko jeżeli nie są przygotowani. W tłumie człowiek biegnie całkowicie inaczej. Jak cała grupa rusza ze startu to jest niesamowity zastrzyk endorfin i adrenaliny i potrafimy przez pierwsze 2 km naprawdę szybko biec, nieświadomi tego co robimy. Po 5 km padniemy. Mięsnie odmówią posłuszeństwa. Także lepiej ruszyć ze spokojem, pomachać tym znajomym co będą oglądać – radził dyrektor.

Łącznie będzie ponad 10 kategorii, w których będą przyznawane nagrody. – Z racji tego, że w tym roku ZE PAK i Esoleo są partnerami naszego wydarzenia, postanowiliśmy dodać kategorię energetyków. Co ciekawe w tej kategorii zgłosiło się więcej kobiet niż mężczyzn – dodał Adam Gapski.