W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

Pokaz siły Sokoła. Kleczewianie rozbili bezpośredniego rywala w walce o ósemkę

2021-03-07 09:05:56
Patryk Barański
Napisz do autora
Pokaz siły Sokoła. Kleczewianie rozbili bezpośredniego rywala w walce o ósemkę

Takiego początku rundy wiosennej życzyli sobie wszyscy sympatycy Sokoła Kleczew. Ekipa Mariusza Bekasa, która walczy o miejsce w grupie mistrzowskiej bardzo pewnie pokonała KP Starogard Gdański, które do tej pory znajdowało się na piątej lokacie w tabeli.

Po bardzo obiecujących rezultatach w trakcie okresu przygotowawczego Sokoła Kleczew można się było spodziewać dobrej formy zespołu także w rozgrywkach ligowych. Klub dokonał ciekawych wzmocnień, które zaprocentowały na starcie rundy rewanżowej.

Sokół, dla którego kluczowe będą pierwsze cztery kolejki, chce wywalczyć miejsce w grupie mistrzowskiej. Pierwszą przeszkodą, jaka stanęła na drodze kleczewian, było piąte w tabeli KP Starogard Gdański. W spotkaniu rozgrywanym na Pomorzu zawodnicy Mariusza Bekasa pokazali się ze świetnej strony, aplikując rywalom trzy bramki i nie tracąc żadnej.

Już w 16. minucie dał o sobie znać sprowadzony zimą Michał Ciarkowski, który dośrodkował w pole karne idealnie na głowę Adriana Kaliszana, co w rezultacie dało prowadzenie Sokołowi. Przyjezdni skutecznie realizowali swój plan taktyczny, dzięki czemu już 10 minut później skorzystali z okazji podwyższenia wyniku. W obrębie szesnastki faulowany był Dominik Chromiński, a rzut karny pewnie wykorzystał najlepszy strzelec zespołu, Łukasz Zagdański.

Po przerwie częściej atakowali gospodarze, jednak kleczewianom sprzyjało szczęście – szczególnie przy strzale Grzegorza Piesio, który minimalnie minął słupek bramki strzeżonej przez Grzegorza Gibkiego. Niedługo potem Sokół zdusił zapędy zawodników ze Starogardu Gdańskiego trzecim golem. Jeden ze swoich największych atutów wykorzystał Dominik Chromiński, który uderzył z dystansu w samo okienko bramki.

Ten sam gracz na 20 minut przed końcem spotkania asystował przy trafieniu głową Wiktora Patrzykąta, jednak sędzia odgwizdał pozycję spaloną. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, a wygrana dała Sokołowi awans z dwunastej na dziesiątą pozycję i zbliżenie się na dwa punkty do miejsca piątego. Aby zagrać w grupie mistrzowskiej kleczewianie muszą znaleźć się w pierwszej ósemce.

Już w następnej kolejce piłkarzy Mariusza Bekasa czeka kolejne kluczowe dla rozstawienia spotkanie. Na własnym terenie Sokół zmierzy się z Kotwicą Kołobrzeg, która obecnie znajduje się o jeden punkt za ich plecami.

KP Starogard Gdański – Sokół Kleczew 0:3 (Adrian Kaliszan, Łukasz Zagdański (k), Dominik Chromiński)

Sokół Kleczew: Grzegorz Gibki – Wiktor Patrzykąt, Dawid Śnieg, Adrian Kaliszan, Marcel Koziorowski, Adrian Ligienza, Mateusz Cegiełka, Dominik Chromiński (84′ Hubert Kantorowski), Norbert Grzelak (76′ Mateusz Majer), Michał Ciarkowski (70′ Mikołaj Zawistowski), Łukasz Zagdański (79′ Wiktor Kacprzak).

Fot. Artur Kijewski/Sokół Kleczew




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom: