W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

Zmienne szczęście siatkarzy. Horror z tie-breakiem i wyszarpane trzy punkty

2020-10-06 20:43:37
Patryk Barański
Napisz do autora
Zmienne szczęście siatkarzy. Horror z tie-breakiem i wyszarpane trzy punkty

Nie zabrakło emocji w meczach 2. kolejki II ligi siatkówki gr. I, w której rywalizują z powodzeniem dwa zespoły z naszego regionu. LUKS Wilki Wilczyn wywalczyły w pięciosetowym boju jeden punkt, natomiast z wyjazdu z pełną pulą wrócili siatkarze SPS-u Konspol Słupca.

Po zwycięstwie w pierwszej serii gier z Eneą Energetykiem Poznań 3:1, przed zawodnikami LUKS-u Wilków Wilczyn stało znacznie trudniejsze zadanie. Naprzeciw nich stanęła drużyna aspirująca do mistrzostwa II ligi gr. I, LBS Bank KS Orzeł Międzyrzecz. Zgodnie z oczekiwaniami przyjezdni postawili poprzeczkę bardzo wysoko, a w pierwszych dwóch setach wilczynianie nie byli w stanie dobić do 20 punktów, kończąc kolejne partie z dorobkiem 19 i 16 punktów.

W trzecim secie doszło jednak do przebudzeniu podopiecznych Tomasza Robaka, którzy prowadzenie uzyskali bardzo szybko i już nie oddali go do końca, wygrywając w stosunku 25:21. Bardzo dramatyczny przebieg miała czwarta partia, w której szala zwycięstwa przechylała się z jednej na drugą stronę, by ostatecznie na przewagi 29:27 zwyciężyli gospodarze. Tym samym doszło do tie-breaku, w którym również nie zabrakło emocji, choć już bez happy endu dla Wilków. W kluczowych fragmentach gry wilczynianie popełnili kilka błędów, a ważna dla losów końcowych spotkania była również zmiana decyzji sędziowskiej przy ataku gości w aut, przy której dopatrzono się otarcia piłki o ręce blokujących.

W znacznie lepszych humorach weekend zakończyli siatkarze SPS-u Konspol Słupca, którzy na wyjeździe i bez udziału publiczności mierzyli się z beniaminkiem, SKS-em Gorzów Wielkopolski. W pierwszej rundzie spotkań słupczanie zanotowali bardzo pewną wygraną ze Stalpro Błyskawicą Szczecin i chcieli podtrzymać dobrą passę. Mecz zaczęli znakomicie, gdyż w pierwszych dwóch setach odprawili swoich przeciwników w stosunku do 20 i 17. Słupczanie stracili jednak koncentrację w kolejnej partii, którą przegrali bardzo wyraźnie do 15. Siatkarze z Gorzowa Wielkopolskiego złapali wiatr w żagle i w kolejnym secie szli łeb w łeb z bardziej ogranymi zawodnikami Konspolu. Ostatecznie jednak drużyna ze Słupcy wróciła do domu z pełną pulą, wygrywając w ostatniej partii na przewagi 24:26.

Po drugiej serii gier z kompletem punktów słupczanie nadal zajmują drugą lokatę w tabeli. Na piątym miejscu z dorobkiem 4 punktów plasują się siatkarze Wilków Wilczyn. W kolejnej kolejce dojdzie do pojedynku derbowego, w którym na pewno nie zabraknie emocji. Kto okaże się lepszy?

LUKS Wilki Wilczyn - LBS Bank KS Orzeł Międzyrzecz 2:3 (19:25, 16:25, 25:21, 29:27, 9:15)

SKS Gorzów Wlkp. – SPS Konspol Słupca 1:3 (20:25, 25:17, 15:25, 24:26)

fot. SPS Konspol Słupca



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom: