W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Shootersss

Aktualności

Znów podpalenie słomy w gminie Władysławów. Strażacka akcja trwała prawie sześć godzin

2022-05-24 10:22:32

 Znów podpalenie słomy w gminie Władysławów. Strażacka akcja trwała prawie sześć godzin

Do 5.20 nad ranem strażacy z powiatu tureckiego, a przede wszystkim gminy Władysławów, zmagali się z pożarem stodoły w miejscowości Felicjanów. Straty poniesione w wyniku pożaru szacowane są na około 20 tys złotych. To nie pierwsze podpalenie w gminie Władysławów.

Najprawdopodobniej podpalenie było właśnie przyczyną pożaru, do którego doszło dzisiejszej nocy. Około godz. 23.37 Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Turku otrzymało zgłoszenie o tym, że w miejscowości Felicjanów, gmina Władysławów, pali się drewniany budynek wypełniony balotami słomy. Gdy na miejsce zdarzenia dotarły zastępy JRG Turek, stodoła płonęła niczym świeczka. Na szczęście, jak wyjaśnia st.kpt. Krzysztof Gruszczyński z KP PSP w Turku, nie było zagrożenia dla innych budynków czy osób. Strażacy przystąpili do długiej i pracochłonnej akcji gaśniczej. Wpierw musieli opanować tzw. ognio-loty, czyli płomienie, które strzelały w przestrzeń z palącej się wielkim słupem ognia stodoły. A następnie przygasić pożar i przeczesać oraz dokładnie przelać pogorzelisko.

W akcji ratowniczej, trwającej blisko sześć godzin uczestniczyły: dwa zastępy z PSP Turek, OSP Kuny, OSP Władysławów (2 zastępy), OSP Władysławów (2 x), OSP Chylin (2x) oraz OSP Wyszyna (2x) i policja.

Spłonęło wszystko, czyli budynek drewniany o wymiarach 20 m x 9 m i 7 m wysokości, wypełniony słomą w balotach. Straty szacuje się na ok. 20 tys. zł. To nie pierwszy taki pożar w gminie Władysławów, w którym podejrzewa się podpalenie, i w którym płonie słoma. Ani policji, ani druhom nie udało się na razie znaleźć podpalacza.

Zdj. OSP Wyszyna