Wszystko wskazuje na to, że zmiany w ustawie o ochronie zwierząt, które wywołały falę protestów rolników, nie zostaną wprowadzone. – Będzie napisana od nowa i złożona do sejmu. To jest wszystko co można na ten temat w tym momencie powiedzieć – powiedział w rozmowie z nami Ryszard Bartosik, nowy wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi.
– Jeszcze niedawno głośno było o protestach rolników, po zmianach w ustawie o ochronie zwierząt, i słynnej „piątce Kaczyńskiego”. Na jakim etapie jest ten dokument? Będzie chciał Pan do niego wprowadzić jakieś swoje poprawki?
– Ustawa wróciła z senatu i informacje z ostatnich dni są takie, że prace nad tą wersją nie będą kontynuowane. Najprawdopodobniej ona, a jest to inicjatywa poselska, nie ministerialna, będzie napisana od nowa i złożona do sejmu. To jest wszystko co można na ten temat w tym momencie powiedzieć.
A jakieś swoje propozycje miałby Pan do tych nowych zapisów?
– Będę się chciał do tego odnieść i jako poseł i teraz przede wszystkim jako sekretarz stanu w ministerstwie rolnictwa, pan minister rolnictwa i cały resort w momencie, kiedy ta nowa inicjatywa zostanie złożona do sejmu. Dziś byśmy rozmawiali tak trochę w próżni.
Rozmowa z nowym wiceministrem rolnictwa, posłem z naszego okręgu wyborczego, w najnowszym wydaniu Przeglądu Konińskiego.