Organizacje pozarządowe podziękowały za ośmioletnią współpracę Józefowi Nowickiemu, natomiast ustępujący prezydent Konina zaapelował do nowych radnych, by – w ramach rewitalizacji konińskiej Starówki – kamienica Zemełki była przeznaczona dla organizacji pozarządowych. Józef Nowicki dziękował także radnym, w tym Platformy Obywatelskiej, którym wytknął koalicję z Nowoczesną.
Józef Nowicki oficjalnie podziękował radnym za osiem lat współpracy. – Jestem przekonany, że nie było żadnego rozziewu między tym, co deklarowaliśmy, a co było naszym wspólnym udziałem – mówił prezydent Konina. Szczególne słowa podziękowania skierował do Wiesława Steinke, przewodniczącego rady miasta. Jak mówił Józef Nowicki, przebyli razem drogę od rywalizacji wyborczej do męskiej przyjaźni. – Było zawsze miejsce na twardą rozmowę – dodał prezydent Konina. Zwrócił się też do radnych PO, z którymi od 6 lat jest w koalicji. – Nasze współdziałanie było naprawdę czymś znaczącym dla miasta, dla tych trudnych, nawet często traumatycznych decyzji, które trzeba było podejmować – mówił Józef Nowicki. Podkreślił jednak, że gdyby Platformie Obywatelskiej nie „zamarzyła się koalicja z Nowoczesną”, kadencję kończyliby w innych nastrojach. – Ale niestety zachciało się wam flirtować. To jest często tak, że wychodzi bokiem – dodał Józef Nowicki.
Dziękował też radnym Prawa i Sprawiedliwości za wszystkie spory i długie rozmowy. – Nigdy mnie nie zawiedliście, nawet gdy półtorej godziny was przekonywałem i tak zagłosowaliście przeciw – mówił prezydent Konina. Zwrócił się też do Krystiana Majewskiego, szefa klubu PiS. – Wyrasta pan na takiego tuza, tylko, żeby panu się coś tam nie pokręciło. Od sukcesów różnie w życiu bywa, ale mam nadzieję, że mocno jest pan wypoziomowany – dodał Józef Nowicki. – Szczególnie dziękuję panu za ten wpis na Facebooku, gdzie zachęca mnie pan, żebym już tak zupełnie nie odchodził, a jeszcze jakąś działalność społeczną, aktywność przejawiał. Nie wiem, czy nie wyjdę naprzeciw tego życzenia?
Niedługo po tych słowach wyszedł z sali ratuszowej,
tłumacząc się innymi obowiązkami. –
Wiem, że niektóry moje wyjście z tej sali potraktują, że nagle spadnie
państwu kamień z serca. To też jest jakaś wartość – mówił Józef Nowicki. –
Wychodzę bez urazy dla kogokolwiek.
Jak komentuje słowa Józefa Nowickiego kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta? – Nasza koalicja z Nowoczesną nie może w żaden sposób przesądzać czterech lat naszej współpracy, to my byliśmy najsilniejszą częścią naszej koalicji. Klub PO od początku kadencji liczył 9 osób, natomiast klub SLD początkowo miał 5 osób, na koniec 3. To my byliśmy tą siłą, która spowodowała to, że proponowane przez pana prezydenta uchwały w ciągu 4 lat przechodziły – mówi nam Piotr Korytkowski, szef klubu radnych PO. – Jestem trochę zaskoczony wypowiedzią, ale może to taki przypływ emocji związanych z przegraną.