Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
Nawet po 10 lat więzienia grozić może dwom mężczyznom, których w nocy z niedzieli na poniedziałek zatrzymali policjanci z wydziału patrolowo – interwencyjnego. Ich łupem padły między innymi narkotyki, ukryte w samochodzie zaparkowanym przy Wyszyńskiego. Za ich posiadanie odpowie właściciel okradzionego auta.
Kilka minut przed godziną 2.00 z niedzieli na poniedziałek mieszkaniec jednego z bloków przy ulicy Wyszyńskiego zadzwonił do dyżurnego konińskiej komendy i powiadomił, że dwóch mężczyzn podejrzanie zachowuje się na parkingu. Na miejsce natychmiast udali się policjanci z „patrolówki”. Dwie osoby na ich widok próbowały ukryć się za jednym z samochodów. Zostali natychmiast zatrzymani. Okazali się nimi 30-latek z Konina i 23-latek z gminy Skulsk.
– Policjanci zauważyli volkswagena, w którym były dwie wybite szyby, a podczas przeszukania zatrzymanych mężczyzn na jaw wyszły skradzione przedmioty: kabel oraz niewielka ilość amfetaminy. Policjanci powiadomili o włamaniu 27-letniego właściciela volkswagena. Gdy ten przybył na miejsce, funkcjonariusze znaleźli w popielniczce w samochodzie kolejny zwitek, w którym była amfetamina. Okazało się też, że 27-latek w mieszkaniu ma jeszcze marihuanę, którą policjanci również znaleźli – informuje Marcin Jankowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koninie.
Dwaj złodzieje usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem, za którą grozi do 10 więzienia. Przyznali się do zarzucanego czynu i wyrazili gotowość do dobrowolnego poddania się karze. – Natomiast właściciel samochodu usłyszał zarzut posiadania narkotyków, za który grozi mu do 3 lat więzienia. On także przyznał się do winy i chce dobrowolnie poddać się karze – dodaje rzecznik.
