Msza święta w kościele św. Maksymiliana Kolbego w Koninie poprzedziła procesję Bożego Ciała. - Jesteśmy po to, żeby wyjść z naszej świątyni na ulice miasta i głośno zamanifestować światu, że Bóg jest jedyny, prawdziwy, obecny pod postacią chleba eucharystycznego w monstrancji – mówił podczas kazania ks. Mariusz Staszak z parafii św. Maksymiliana Kolbego.
We mszy świętej wzięli udział parafianie z kościołów św. Maksymiliana Kolbego, św. Wojciecha oraz NMP Królowej Polski oraz ich proboszczowie. Gospodarz, czyli ks. Wojciech Kochański witając ks. Józefa Wysockiego z parafii św. Wojciecha, dziękował mu „za jego niezłomną postawę kapłańską”.
Homilię wygłosił ks. Mariusz Staszak. Podkreślał, że to publiczne wielbienie Boga jest potrzebne, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. – Żyjemy w kraju, gdzie nie ma wojny, konfliktów zbrojnych, nie ma prześladowania chrześcijan, ale to nie znaczy, że żyjemy w czasach, kiedy chrześcijaństwo nie jest prześladowane, bo jest. Wystarczy tylko spojrzeć na cywilizowaną Europę, gdzie znaki religijne bardzo mocno ludziom przeszkadzają, zwłaszcza tym, którzy wojują z Kościołem, którzy chcą zupełnie usunięcia Boga z życia publicznego, tak by on nie istniał. Są różnego rodzaju próby usuwania krzyży, figur Matki Bożej, Jezusa, zasłanianie krzyży – mówił podczas kazania. Zwracał też uwagę na to, że jest coraz mniej księży . Jak opowiadał, we Włocławku na przestrzeni ostatnich 15-20 lat jest o połowę mniej przygotowujących się do kapłaństwa, tak samo jest w parafiach. – Może się okazać, że jeszcze kilka lat, i będzie jak w krajach innych, gdzie kapłan jest raz w miesiącu, raz na pół roku. Wtedy przyjdzie zatęsknić za tymi czasami, kiedy był, a nie zawsze potrafiło się to uszanować, gdzie kościół jest 200 metrów od mojego domu 200 metrów, a nie chce się wstać – mówił ks. Mariusz Staszak. – Dzisiaj jest szczególny czas, żeby Pana Boga uwielbić za wszystko, przeprosić za błędy, grzechy, które popełniamy nie przychodząc nie raz na mszę świętą czy nie korzystając z komunii świętej, bo się nie chce iść do spowiedzi.
Zaprosił też wszystkich na dzisiejszy koncert uwielbienia „Corpus Dei” przy kościele św. Maksymiliana o godzinie 19.00. – Przyjdźmy i uwielbijmy Pana Boga – mówił.
Procesja Bożego Ciała wiodła z kościoła św. Maksymiliana Kolbego w stronę kościoła św. Wojciecha w Morzysławiu.