Po raz czwarty, a po raz pierwszy na Bulwarze Nadwarciańskim, mieszkańcy Konina wzięli udział wraz ze swoimi pupilami w „Paradzie Kundelków i nie tylko”. Okazją był Ogólnopolski Dzień Praw Zwierząt przypadający 22 maja.
Choć to za dwa dni, impreza odbyła się w Koninie już dzisiaj. – Jest niedziela i łatwiej się spotkać – mówiła Lucyna Lenard-Woźniak, dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury w Koninie.
Frekwencja była najwyższa ze wszystkich dotychczasowych edycji. Tym razem mieszkańcy ze swoimi czworonogami przemaszerowali po Bulwarze Nadwarciańskim. – Jest to wielkie święto wszystkich zwierząt – mówiła Lucyna Lenard-Woźniak. – Chcemy uczyć dzieci szacunku, tolerancji, akceptacji i empatycznego podejścia do zwierząt.
Dla piesków były dyplomy za szczery uśmiech, klapnięte uszy, wielkie oczy i czaderską stylówę. Marzena Giantsios, prezes konińskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami mówiła, co to znaczy, mądrze traktować nasze czworonogi. – Zazwyczaj je uczłowieczamy, uważamy, że one tak samo rozumieją i myślą jak my. Jest zupełnie inaczej. Myślą zupełnie prościej. Dobrze je poznać, to nauczyć się psiej mowy. Ona nie jest trudna. Pies wysyła sygnały i ich nie jest tak dużo – wyjaśniała Marzena Giantsios. Zauważyła, że wiele piesków, które wzięły udział w „Paradzie Kundelków i nie tylko” kiedyś była w konińskim schronisku. Obecnie jest w tej placówce około 180 psów. – Zastanówmy się, czy zamiast kupować psa z pseudohodowli i dawać zarobić tym ludziom, nie wziąć psa ze schroniska – dodała prezes TOZ w Koninie.