W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

Gminny sprzęt nie wraca na plac. Dlaczego?

2018-04-12 07:04:00
Milena Fabisiak
Napisz do autora
Gminny sprzęt nie wraca na plac. Dlaczego?

Od pewnego czasu do urzędników oraz radnych docierały informacje, że sprzęt należący do gminy nie wraca po pracy w miejsce, gdzie powinien być parkowany. Komisja Rewizyjna Rady Gminy Krzymów, żeby uciąć pomówienia skontrolowała nieruchomość, na której zostawiane są między innymi ciągniki, przyczepy, samochody. Co stwierdziła?

Komisja rewizyjna w trzyosobowym składzie skontrolowała nieruchomość gminną położoną przy ul. Głównej w Krzymowie, zlokalizowaną za pocztą. – Było wiele spekulacji dotyczących znajdującego się tam sprzętu ruchomego. Żeby uciąć pomówienia, komisja rewizyjna postanowiła się tam spotkać i zobaczyć, jak faktycznie wygląda sprawa, jeśli chodzi o sprzęt ruchomy, jak jest przechowywany, czy tam jest, a jeśli znajduje się na prywatnych posesjach pracowników gminy, to dlaczego? – mówił Sebastian Ławniczak, wiceprzewodniczący komisji.

W kontroli, oprócz członków komisji, uczestniczyli Roman Gęziak, zastępca wójta Krzymowa, oraz Jacek Popielarz, kierownik referatu. Jak wynika z wykazu przekazanego członkom komisji z urzędu, gmina posiada między innymi: równiarkę, zagęszczarkę, ciągniki rolnicze, pług drogowy, pług śnieżny, przyczepę wywrotową, autobus autosan, samochody osobowe, wóz asenizacyjny, piaskarkę, kosiarkę, betoniarkę, pilarkę, taczkę, szlifierki, przyczepę lekką ciężarową. Sprzęt ten przechowywany jest na placu gminnym za budynkiem poczty w Krzymowie. – Z wyjątkiem autobusu autosan, który znajduje się na posesji u kierowcy. Takie rozwiązanie służy ograniczeniu wydatków związanych z kosztami paliwa. Kierowca wyjeżdżając ze swojej posesji zabiera po drodze dzieci do szkoły. Za samochody, ciągniki, przyczepy, pług do odśnieżania, kosiarkę oraz równiarkę odpowiedzialni są poszczególni kierowcy. Natomiast za pozostały sprzęt jedna osoba – tłumaczy Sebastian Ławniczak.

Jak poinformowano członków komisji, Urząd Gminy w Krzymowie prowadzi karty pojazdów, zawierające dokładnie opisaną trasę oraz liczbę przejechanych kilometrów. – Zgodnie z wyjaśnieniami pracownika urzędu i zastępcy wójta, 18 marca traktor i ciągnik nie znajdowały się na placu, ponieważ istniało duże prawdopodobieństwo, że z 17 na 18 marca pogorszą się warunki pogodowe, powodując zagrożenie na drogach, w wyniku czego pracownicy gminni od razu ze swoich posesji wyjechaliby na drogę, bez względu na porę dnia. 18 marca skoda fabia i peugeot znajdowały się w garażu na placu gminnym. 18 marca wóz citroen posłużył do przewozu osób z kół gospodyń wiejskich w celach promocyjnych gminy – informuje radny. Komisja sprawdziła też, że przez cały rok spalono około 3,5 tony węgla do ogrzania budynku świetlicy środowiskowej. Wykorzystano również drzewo ścięte przez pracowników podczas różnych interwencji. Ostatecznie komisja rewizyjna nie wniosła żadnych uwag i stwierdziła, że gminny sprzęt jest należycie przechowywany.

Gminny sprzęt nie wraca na plac. Dlaczego?
Gminny sprzęt nie wraca na plac. Dlaczego?



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Czytelnik
Ten tekst jest o tym, że coś mogłoby się stać, ale się nie stało. Więc ekipa poszukiwawcza jest, coś robi, wysyła to do dziennikarza, a ten bezmyślnie wrzuca nie czytając. Zlitujcie się. Albo podpiszcie materiał sponsorowany :(