Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.

Wyrok 5 lat więzienia usłyszał dziś w konińskim Sądzie Okręgowym Andrzej A. oskarżony o pobicie żony ze skutkiem śmiertelnym. Jako jedną z okoliczności obciążających sąd wskazał, że 58-latek działał z błahego powodu. – Za taki można uznać fakt, że wrócił z rezurekcji i zobaczył nietrzeźwą żonę , która nie przygotowała świątecznego posiłku – uzasadniał wyrok wskazując na okoliczności obciążające Marek Ziółkowski, przewodniczący składu sędziowskiego.

Proces rozpoczął się pod koniec listopada ubiegłego roku. Andrzej A. został oskarżony o to, że 16 kwietnia 2017 roku, w niedzielę wielkanocną, w miejscowości Wrząca Wielka, w powiecie kolskim, tak dotkliwie pobił swoją żonę, że mimo usilnych starań lekarzy zmarła po pięciu dniach w konińskim szpitalu. Z aktu oskarżenia wynikało, że mężczyzna uderzając żonę, Grażynę A. pięściami i kolanem.

Dzisiaj zapadł wyrok. – Nie budzi wątpliwości, że oskarżony popełnił zarzucane mu przestępstwo opisane w akcie oskarżenia – uzasadniał wyrok sędzia. – Przyznał się do popełnienia czynu, co znajduje pełne odzwierciedlenie w zebranym materiale dowodowym. W takim stanie rzeczy kwestią, która musiała zostać rozpoznana przez sąd, była kwestia wymiaru kary oskarżonemu.

Jako okoliczności obciążające sąd uwzględnił wysoki stopień szkodliwości społecznej czynu, a także rodzaj i siłę uderzeń.

Wśród okoliczności łagodzących sąd uznał przyznanie się oskarżonego do winy, wyrażone przez niego skrucha i żal, pozytywną opinię w areszcie śledczym, fakt, że Andrzej A. działał w zamiarze nagłym (nie planował pobicia żony) oraz zachowanie oskarżonego po popełnieniu przestępstwa.

– Kara 5 lat pozbawienia wolności będzie karą adekwatną do stopnia społecznej szkodliwości czynu i w odczuciu społecznym karą sprawiedliwą – uzasadniał przewodniczący.

Wyrok nie jest prawomocny.