W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

Poślą psy i koty 130 kilometrów do schroniska. Dlaczego tak daleko?

2018-03-28 07:00:00
Milena Fabisiak
Napisz do autora
Poślą psy i koty 130 kilometrów do schroniska. Dlaczego tak daleko?

Krzymów będzie zawoził bezdomne psy ze swojego terenu do gminy Gołańcz w powiecie wągrowieckim. Dlaczego tak daleko? – W Koninie schronisko jest przepełnione i nie przyjmuje zwierząt z innych gmin. Musieliśmy więc szukać miejsca, które zajęłoby się zwierzętami z naszego terenu, – mówiono podczas sesji Rady Gminy Krzymów.

Co roku gminy muszą uchwalić program opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz o zapobieganiu bezdomności. Okazuje się, że gmina Krzymów miała problem ze wskazaniem schroniska, które chciałoby przyjmować psy i koty z jej terenu. Takie schronisko znaleziono w Gołańczy. Najkrótszą drogą jedzie się tam ponad 130 kilometrów. – W Koninie schronisko jest przepełnione. Hostel dla zwierząt w Brzeźnie nie posiada potrzebnych certyfikatów. Schroniska trzeba było szukać w internecie. Wicewójt Roman Gęziak znalazł w Gołańczy (koło Wągrowca), które spełnia warunki określone w ustawie i ma stosowne pozwolenia. Tam wyrażono zgodę na przyjmowanie zwierząt z terenu gminy. Mają tam po prostu miejsce – mówi Tadeusz Jankowski, wójt Krzymowa.

Okazuje się, że dzienne utrzymanie jednego psa kosztuje 8 złotych plus leczenie. To w sumie około 300 zł miesięcznie. – Rocznie psy kosztują nas około 100 tysięcy zł – wylicza wójt Jankowski.

Trzeba przypomnieć, że w gminie Krzymów, a dokładniej w miejscowości Izabelin, ma zostać wybudowane schronisko dla bezdomnych zwierząt. Nieco wcześniej radni gminni zdecydowali o sprzedaży gruntu bez przetargu pod tę inwestycję. Schronisko miałby budować Zakład Usług Wodnych w Koninie, spółka Związku Międzygminnego Wodociągów i Kanalizacji, do którego należy kilkanaście gmin z kilku powiatów. W tej chwili Zakład Usług Wodnych Związku Międzygminnego jest po podpisaniu aktu notarialnego – poinformował wójt. Bez wątpienia rozwiązałoby to sprawę bezdomnych zwierząt nie tylko w gminie Krzymów.




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom: