W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

Wiosenna plaga. Strażacy już walczą z pożarami traw

2018-03-20 07:09:00
Anna Chadaj
Napisz do autora
Wiosenna plaga. Strażacy już walczą z pożarami traw

Choć zima jeszcze nie odpuściła, konińscy strażacy już 50 razy w tym roku byli wzywani do pożarów traw. Najczęstszą przyczyną pojawienia się ognia są – tradycyjnie – podpalenia. Płoną trawy na łąkach, nieużytkach i w przydrożnych rowach. – To bardzo niebezpieczne zjawisko, zarówno dla człowieka, jak i środowiska – podkreśla Sebastian Andrzejewski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Koninie.

W 2016 roku na terenie kraju odnotowano ponad 36 tysięcy pożarów traw na łąkach i nieużytkach rolnych, co stanowiło 29 procent wszystkich pożarów w Polsce. W wyniku tych zdarzeń śmierć poniosło 6 osób, a 81 zostało rannych.

Od 17 lutego bieżącego roku na terenie miasta i powiatu konińskiego odnotowano już ponad 50 pożarów traw. W większości przypadków prawdopodobną przyczyną ich powstania było podpalenie.

Strażacy przypominają i ostrzegają. Podpalenia traw to jeden z najbardziej brutalnych sposobów niszczenia środowiska naturalnego i wbrew pozorom nie dającego żadnych korzyści – ginie flora i fauna na danym terenie. Płomienie niszczą miejsca lęgowe wielu gatunków ptaków, giną pszczoły (co powoduje zmniejszenie liczby zapylonych kwiatów, a w konsekwencji obniżenie plonów roślin). Zagrożona jest zwierzyna łowna.

Płonące trawy to jednak nie tylko zagrożenie dla roślin i zwierząt, ale także dla człowieka. Niemal co roku w pożarach giną ludzie, najczęściej ci, którzy wzniecają ogień. Dym utrudnia poruszanie się po drogach kierowcom, a przy silniejszym wietrze ogień może łatwo przenieść się na sąsiednie budynki. – Wystarczy podmuch wiatru, by ogień wymknął się spod kontroli i przeistoczył się w tragiczny w skutkach pożar – podkreśla rzecznik.

Wypalanie traw, oprócz tego, że jest niebezpieczne, jest także niedozwolone. Prawo w jasny sposób zabrania wzniecania ognia na łąkach, pastwiskach, nieużytkach, rowach, pasach przydrożnych, szlakach kolejowych oraz trzcinowiskach i szuwarach. Także w lasach i terenach śródleśnych. Grożą za to wysokie kary, nawet do 5 tysięcy złotych, a w przypadkach kiedy, zagrożone jest mienie lub życie – od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Za wywołanie pożaru traw grożą także poważne konsekwencje prawne, może też to skutkować utratą dopłat bezpośrednich z Unii Europejskiej. Zdarzenia te angażują również wiele służb ratowniczych, których pomoc może być potrzebna w tym samym czasie w innym miejscu, gdzie naprawdę zagrożone jest życie i zdrowie ludzi.





Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom: