W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Jobs First

Aktualności

Podwieczorek z Adrianną Biedrzyńską. - To co robię, robię na tysiąc procent! - mówiła aktorka

2018-03-10 22:42:51
Anna Chadaj
Napisz do autora
Podwieczorek z Adrianną Biedrzyńską. - To co robię, robię na tysiąc procent! - mówiła aktorka

O pracy i życiu opowiadała dziś publiczności zgromadzonej w sali widowiskowej Gminnego Ośrodka Kultury w Kramsku aktorka Adrianna Biedrzyńska. Okazją do spotkania był Dzień Kobiet, połączony z Dniem Mężczyzn. Zgromadzeni wysłuchali znanych, poetyckich piosenek napisanych przez wybitnych autorów, m.in.: „Jej portret”, „Dziś prawdziwych Cyganów już nie ma”, czy „We mnie jest seks”.

Adrianna Biedrzyńska przyznała, że decyzję o zostaniu aktorką podjęła w klasie maturalnej, i to w tajemnicy przed ojcem, który marzył o tym, by w przyszłości była lekarzem lub farmaceutką. Ona jednak wybrała inną drogę. - Choć od szóstego roku życia chodziłam do szkoły muzycznej i uczyłam się gry na skrzypcach, wiedziałam, że wirtuozem nie zostanę - opowiadała. - Stwierdziłam, że skoro nic nie umiem, to będę zdawała do szkoły aktorskiej. Przygotowałam teksty, wiersze, monologi, urywki monodramów. Zapraszałam koleżanki i jak recytowałam, to dziewczyny płakały. Pewnego dnia ubrałam granatową spódniczkę, białą bluzkę i z walizeczką wsiadłam w pociąg. Mama powiedziała tacie, że jadę do babci, do Zduńskiej Woli. A tak naprawdę jechałam do Łodzi. Dostałam się do szkoły aktorskiej jako jedna z pierwszych. Dziś wiem, że jeśli się czegoś bardzo chce, można góry przenosić. Trzeba słuchać własnego serca i pragnień, a wszystko się spełni.

Po szkole aktorka zagrała w wielu filmach, można ja było zobaczyć na deskach wielu teatrów. Gra do dzisiaj i nadal pojawia się na estradzie. Szerszej publiczności znana jest z roli Małgorzaty w „Barwach szczęścia”. Przyznaje, że bardzo ceni sobie tę rolę. - Spotykam się z ogromną sympatią widzów. Postać Małgorzaty jest nietuzinkowa, szalona i brnie z uśmiechem przez życie. Bez względu na konsekwencje. Ja również mam taką zasadę: albo coś robię na tysiąc procent, albo nie robię wcale - mówiła aktorka.

Podwieczorek z Adrianną Biedrzyńską. - To co robię, robię na tysiąc procent! - mówiła aktorka
Podwieczorek z Adrianną Biedrzyńską. - To co robię, robię na tysiąc procent! - mówiła aktorka
Podwieczorek z Adrianną Biedrzyńską. - To co robię, robię na tysiąc procent! - mówiła aktorka
Podwieczorek z Adrianną Biedrzyńską. - To co robię, robię na tysiąc procent! - mówiła aktorka
Podwieczorek z Adrianną Biedrzyńską. - To co robię, robię na tysiąc procent! - mówiła aktorka
Podwieczorek z Adrianną Biedrzyńską. - To co robię, robię na tysiąc procent! - mówiła aktorka
Podwieczorek z Adrianną Biedrzyńską. - To co robię, robię na tysiąc procent! - mówiła aktorka
Podwieczorek z Adrianną Biedrzyńską. - To co robię, robię na tysiąc procent! - mówiła aktorka
Podwieczorek z Adrianną Biedrzyńską. - To co robię, robię na tysiąc procent! - mówiła aktorka
Podwieczorek z Adrianną Biedrzyńską. - To co robię, robię na tysiąc procent! - mówiła aktorka
Podwieczorek z Adrianną Biedrzyńską. - To co robię, robię na tysiąc procent! - mówiła aktorka
Podwieczorek z Adrianną Biedrzyńską. - To co robię, robię na tysiąc procent! - mówiła aktorka
Podwieczorek z Adrianną Biedrzyńską. - To co robię, robię na tysiąc procent! - mówiła aktorka
Podwieczorek z Adrianną Biedrzyńską. - To co robię, robię na tysiąc procent! - mówiła aktorka



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





gość
wstrętna zbotoxowana dwulicowa baba